🐀 O Tym Powinien Wiedzieć Mój Przyszły Partner
Warto przygotować sobie listę cech, która naszym zdaniem określa idealnego partnera. Wówczas będziemy wiedzieć, na co zwracać uwagę podczas pierwszych randek i ewentualnie, o co zapytać potencjalnego kandydata na chłopaka. To pomoże nam wyeliminować jeden z podstawowych powodów rozstań – minięcie się z ideałem.
W zeszłym tygodniu, na babskiej posiadówce, moja dobra kumpela zapytała: ‘Skąd mam wiedzieć że to Ten?’. Wiele z nas się nad tym zastanawia. Szczególnie kiedy czujemy, że on może zadać TO pytanie w każdej chwili. Albo kiedy już powiedziałyśmy ‘tak’; przygotowania do ślubu ruszyły pełną parą, a my ciągle się wahamy… Nie ma nic dziwnego w tym, że dopadają nas wątpliwości. W końcu to jedna z najważniejszych decyzji jaką podejmiemy w życiu (jak dla mnie, druga najważniejsza). Decyzja, która prawdopodobnie zmieni bieg naszego życia i której nie powinno się podejmować pod wpływem emocji. Tak więc wątpliwości są normalną reakcją. Ale czym innym są chwile, w których dopada nas zwątpienie (bo widziałam, że nie umył naczyń w swoim domu – ‘Czy u nas też tak będzie?’), a czym innym ciągły brak pokoju w sercu, strach przed dniem, w którym on przede mną uklęknie, bo nie wiem co mu odpowiem, a boję się zranić jego uczuć… Być może masz zupełnie inne odczucia. Nie możesz się wręcz doczekać aż będziesz czyjąś Żoną. W końcu będziecie mogli spędzać całe dnie (i noce) razem, będziecie wracać do tego samego domu. Nie mówiąc o tym, że w końcu będziesz mogła zacząć planować swój wymarzony ślub i zlepić te wszystkie zdjęcia z Pinterest w rzeczywistość! W obu przypadkach musimy wiedzieć, że podejmujemy dobrą decyzję. Mieć w swoim sercu świadomość, że oboje nie jesteśmy idealni, ale wiem, że to jest ten z którym chcę spędzić resztę mojego życia, na dobre i na złe. I że to właśnie z tą osobą połączył mnie Bóg. Na sprawdzanie ‘czy to ten’ nie ma niestety aplikacji. Ale poniżej podaję parę pytań i zagadnień, które powinnaś rozważyć, zanim powiesz TAK. – – – – – – – – – – – – – – – – – 1. Jeśli pewnego dnia podjęłaś decyzję o przyjęciu Jezusa do swojego serca, masz w sobie też Ducha Świętego. On jest Twoim przewodnikiem. Jeśli szczerze staniesz przed Bogiem i poprosisz go o odpowiedź w tej sprawie, On cię pokieruje. Będziesz czuła w swoim sercu czy związek w którym jesteś jest od Boga czy nie. 2. Jeśli chcesz, żeby Bóg był w Twoim życiu na pierwszym miejscu, mężczyzna z którym chcesz się związać musi mieć taki sam priorytet. 3. Nie zakładaj, że po ślubie twój chłopak się zmieni. Jeśli nie jesteś w stanie sobie wyobrazić życia z nim na co dzień z osobowością, charakterem i upodobaniami jakie ma teraz, małżeństwo nie jest dobrym pomysłem. Oczywiście, że zmieniamy się, nasz charakter się z czasem kształtuje (często na lepsze, szczególnie kiedy twoim przykładem jest Jezus), ale nie możesz wyjść za kogoś mając nadzieję, że kiedyś będzie inny. 4. Czy macie podobną wizję na życie? Jeśli jego marzeniem i powołaniem jest bycie misjonarzem lub podróżnikiem na krańcach świata, a ty nie wyobrażasz innego życia niż w twoim miasteczku, otoczona rodziną, to możecie napotkać problemy w przyszłości. Co jeśli ty marzysz o wielkiej rodzinie w której ciągle coś się dzieje, a on nie za bardzo chce mieć dzieci; ceni sobie spokój i porządek? Tak, nasze myślenie się zmienia pod wpływem drugiej osoby (i Boga, który ma dla nas często inny plan niż nam się wydaje), ale podobne spojrzenie na życie jest bardzo ważne. 5. Przypatrz się temu jak on traktuje bliskie mu osoby. Czy szanuje swoich rodziców? Jak odnosi się do swojej mamy i sióstr? Czy ma bliskich przyjaciół lub przyjaciela? Nie daj się zwieść, jeśli odnosisz wrażenie, że z wszystkimi naokoło wydaje się mieć zepsute relacje… oprócz ciebie. To powinno być dla ciebie czerwonym światłem. 6. Twoja rodzina i przyjaciele mogą się mylić. I to nie oni powinni decydować o tym z kim zwiążesz się do końca życia. Ale to oni właśnie znają cię najlepiej. Nie uważam, że powinnyśmy pytać wszystkich dookoła co myślą o naszym wybranku, bo to może się źle skończyć. Ale jeśli od większości twoich najbliższych słyszysz słowa przestrogi co do twojego ukochanego, to warto się nad tym zastanowić. Twój przyszły mąż powinien wydobywać z ciebie to co najlepsze, nie to, co najgorsze. Jeszcze jedno. Jeśli przez relację z nim zaczynasz odizolowywać się od tych których kochasz – jest to wieki znak ostrzegawczy. Związek pary, która od początku do końca skupia się wyłącznie na sobie, nie widząc świata poza sobą, to związek toksyczny i niestety nie prowadzi do niczego dobrego. 7. Czy jesteś sobą przy nim? Czy możesz swobodnie i bez obawy wyrażać przy nim swoje zdanie? Czy czujesz się kochana i szanowana? Czy twój przyszły mąż jest (lub powoli staje się) twoim najlepszym przyjacielem i wiesz, że możesz mu ufać i na nim polegać? To bardzo ważne. Kiedy ‘chodzicie’ z sobą, najprawdopodobniej nie musisz polegać na nim jeśli chodzi o twoje podstawowe potrzeby. Możliwe, że zapewniają je ciągle twoi rodzicie. Być może jesteś już niezależna. Może jednak przyjść taki czas, że będziesz musiała całkowicie polegać na twoim mężu. Jeśli zachorujesz. Będziesz w zaawansowanej ciąży lub tuż po urodzeniu dziecka. Czy czujesz, że twój mąż będzie mógł i chciał się tobą zaopiekować? Nie mówię tutaj o sytuacji finansowej, ale o postawie, o gotowości do służenia drugiej osobie. Tego samego przecież on będzie oczekiwał od ciebie. 8. No właśnie. Czy ty jesteś gotowa być czyjąś Żoną? Wiem, że to jest trochę tak jak z decydowaniem się na dzieci: ‘nigdy się nie jest do końca na to gotowym’ i dopiero codzienne życie uczy nas jak sobie w danej sytuacji poradzić. Ale uwierz mi, można być niegotowym do małżeństwa. Ja dziękuję Bogu za to, że T. nie oświadczył mi się 2 lata wcześniej, bo pewnie powiedziałabym TAK (dlatego właśnie, że byłam nie gotowa i nawet o tym nie wiedziałam!). Czy jesteś gotowa na to, żeby postawić potrzeby drugiej osoby nad swoimi? Czy jesteś świadoma tego, że małżeństwo jest wielkim skarbem, o który trzeba się troszczyć, często kosztem naszego komfortu i ego? Czy chciałabyś… wziąć ślub z samą sobą? 9. To może wydawać się oczywiste, ale… czy lubisz spędzasz czas z tą osobą? Biorąc pod uwagę to, że statystycznie spędzicie z sobą kolejne 50 lat życia, lepiej żebyście się dobrze bawili będąc razem! Nie zapominajmy też o innym, bardzo ważnym aspekcie małżeństwa jakim jest intymność. Naprawdę nie musisz ‘testować’ tego zagadnienia, żeby wiedzieć czy ta druga osoba pociąga cię fizycznie. Z kolei jeśli nie możesz znieść jego zapachu, a myśl o pocałunku sprawia, że jest ci niedobrze, to warto się nad tą relacją zastanowić! 10. Na koniec, bardzo polecam Wam zrobienie kursu przed-małżeńskiego. Nam on niesamowicie pomógł przygotować się do tej wielkiej przygody jaką jest małżeństwo. Znaliśmy się bardzo dobrze (zarówno te dobre jak i gorsze strony), więc wiedzieliśmy w co się pakujemy (!), ale dzięki kursowi byliśmy wyposażeni w wiedzę i umiejętności, które okazały się niezastąpione w momencie kiedy nadeszła rzeczywistość (np. jak rozwiązywać konflikty, jak poradzić sobie z przeszłością, która ma wpływ na naszą relację, jak odciąć pępowinę która trzyma nas ciągle przy rodzicach etc). Tutaj więcej informacji na temat kursów, które polecam. – – – – – – – – – – – – – – – – – Post publikowany także na portalu
Co przyszły inwestor wiedzieć powinien… 8 Maj, 2018 ~ Monika Jeszcze jakieś 30 lat temu ogród był miejscem tworzonym przez właściciela posesji, według jego upodobań i wiedzy zdobytej metodą prób i błędów.
Lepiej, żebyś powiedziała mu o tym przed przeprowadzką. Wreszcie spotkałaś faceta swoich marzeń. Układa się między wami jak w bajce. Kochacie się, wspieracie, a kiedy nie widzicie się zaledwie kilka godzin, każde z was umiera z tęsknoty. Decyzja o wspólnym zamieszkaniu była więc tylko kwestią czasu. Wreszcie nadszedł ten moment i już pakujesz walizki, by wprowadzić się lada dzień do ukochanego. Chwileczkę! Zanim obładowana torbami przestąpisz próg jego mieszkania, powinnaś wyjaśnić mu kilka spraw. Oto 7 rzeczy, które facet powinien wiedzieć, zanim z tobą zamieszka! Golisz się Choć mamy XXI wiek, wielu facetów nadal żyje w przekonaniu, że kobiety mają gładkie ciało ot tak, po prostu. Ich zdaniem nie musimy robić dosłownie nic, bo nasza skóra jest przecież pozbawiona włosków. Naiwni! Jeśli nie chcesz, by twój mężczyzna przeżył szok, dotykając rano twoich nóg i odrastających włosów, albo patrzył z przerażeniem na twój wąsik, powiedz mu szczerze, że nie zawsze jesteś taka piękna, jak w tym momencie. Depilujesz się, jak każdy normalny człowiek i nie ma w tym nic dziwnego. Mężczyzna zaakceptuje ten fakt szybciej, jeżeli zostanie o nim uprzedzony. Naprawdę! Bez makijażu straszysz Do tej pory twój partner nie widział cię bez makijażu. Kiedy się spotykaliście, byłaś starannie umalowana i uczesana. Nawet kiedy u ciebie nocował, rano wymykałaś się do łazienki, by chociaż podmalować rzęsy i przypudrować nosek. Gdy zamieszkacie razem, nie będziesz przecież ani spać w pełnym make-up`ie, ani tym bardziej wstawać pół godziny wcześniej, by się umalować. Zanim się do niego wprowadzisz, oswój go z widokiem twojej twarzy, na której nie ma ani grama podkładu. Pokaż mu się w naturalnym wydaniu i obserwuj jego reakcję. Jeśli nie ucieknie z krzykiem, kontynuuj spokojnie pakowanie walizek. Ten facet naprawdę cię kocha taką, jaka jesteś. Twoje włosy będą dosłownie wszędzie Po czym poznać, że facet mieszka z kobietą? Jej włosy są dosłownie wszędzie. Na dywanie, kanapie, w umywalce, na ubraniach. Jeśli twój ukochany nie jest tego świadom, powiedz mu o tym. Dzięki temu unikniecie niepotrzebnych sprzeczek. Niech chłopak wie, że jego sterylne mieszkanko od tej pory przestanie takie być. Podczas okresu bywasz nieznośna Przed wspólnym zamieszkaniem wyjaśnij facetowi, że raz w miesiącu będziesz mu prawdopodobnie urządzać awantury bez powodu. Wtedy powinien chodzić koło ciebie na paluszkach i spełniać wszystkie twoje zachcianki. A najlepiej, żeby masował cię po brzuszku i przynosił ciepły termofor. Humorystyczne podejście do tematu twoich miesiączek na pewno nieraz pozwoli wam uniknąć sporej awantury. Nie wolno grzebać w twojej kosmetyczce Kobieca kosmetyczka to rzecz święta. Facetowi nie wolno do niej zaglądać, bo jeszcze niechcący wysypie puder, połamie kredkę do oczu lub ubrudzi wszystko szminką. Zasada jest prosta: ty nie zaglądasz do szuflady z grami, on nie grzebie w twojej kosmetyczce. Nie wolno podkradać ci kosmetyków Wyobraź sobie taką sytuację: kupiłaś bardzo drogi szampon, który idealnie wygładza twoje puszące się włosy. Zawartość buteleczki podejrzanie szybko zaczęła jednak znikać. Podobnie stało się z twoim ulubionym balsamem do ciała i kremem do twarzy. Powód? Twój facet bez pytania zaczął ci podkradać twoje produkty. Aby zapobiec takiemu scenariuszowi, wyjaśnij mu jeszcze przed przeprowadzką, jakich kosmetyków partner nie powinien nawet dotykać. Nie lubisz gotować Jeżeli facetowi wydaje się, że kiedy zamieszkacie razem, on zyska nie tylko partnerkę, ale również kucharkę i sprzątaczkę, od razu wyprowadź go z tego błędu. Powiedz mu szczerze, że nie będziesz gotować codziennie obiadków i podstawiać mu dań pod nos. Lepiej już na wstępie ustalić, że albo gotujecie wspólnie, albo wcale. Inaczej szybko zaczniesz żałować tego, że się wprowadziłaś do chłopaka. Przecież nie jesteś jego służącą! Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies. Nie pokazuj więcej tego powiadomienia
Dzięki temu jestem minimalnie spokojny o moją królową. Jednak zanim go tam wpakowali wysłał mi wiadomość. Justin: jeszcze was zniszczę. Ciebie i twoją księżniczkę! Nie wiem skąd, gdzie i jak ale zdobył mój numer telefonu, ale go zdobył. Nie za bardzo się wystraszyłem, bo raczej nic mi zrobić nie może, a co do Ines.
Z propozycji Jabłczyńskiej śmieje się cały internet. Aktorka już tłumaczy się z muffinek Podzieliła się refleksją na Facebooku Joanna Jabłczyńska to nie tylko serialowa aktorka, ale również pani prawnik, która od dłuższego czasu stara się rozreklamować swoją kancelarię. Niedawno umieściła na Facebooku sesję, na której pozuje w eleganckim komplecie wraz ze swoim współpracownikiem. Wczoraj jednak duże zamieszanie wywołała oferta gwiazdy związana z propozycją pracy za muffinki. Zobacz: Jabłczyńska oferuje muffinki za sesję zdjęciową. Korwin ją wyśmiała Cała sprawa odbiła się echem, zwłaszcza, że wpis aktorki skomentowała również Karolina Korwin Piotrowska . Jabłczyńska postanowiła zatem wytłumaczyć się z wpisu zamieszczonego na portalu społecznościowym, który dość szybko zniknął. Gwiazda stwierdziła, że to, co pojawiało się w mediach to plotki. Jest zdziwiona, że nikt nie wyjaśnił najpierw z nią tej sytuacji tylko zrobił sensację z Facebookowego posta. Wyjaśnia również, że sesji nie potrzebuje, ale dziękuje wszystkim fotografom, którzy się do niej zgłosili. Długi wpis zakończyła drobną refleksją: Chyba naprawdę sezon ogórkowy w show-biznesie, jeśli nawet z takiego wpisu na prywatnym FB media próbują zrobić sensację. Sesję dla Clever One Kancelaria Prawna już mamy, a zdjęcie było Nam potrzebne do czegoś zupełnie innego Zanim ktokolwiek o cokolwiek zapytał plotka poszła w świat. Cała dyskusja nie została zamieszczona w artykule, ponieważ nie byłoby już sensacji, gdyby zostało wyjaśnione o co chodziło. Dziękuję pięknie wszystkim fotografom, którzy obecnie się do mnie zgłaszają. Sesji nie potrzebujemy, ale miło wiedzieć, że na tyle osób mogę liczyć. Przy okazji warto zastanowić się kogo ma się wśród swoich znajomych na Facebooku.. Sprawa zamknięta? Zobacz: Korwin Piotrowska mogła zgłosić Pazurę do sądu. Sprawę rozwiązała zupełnie inaczej Jabłczyńska i Czaja w sukniach ślubnych:
Zanim zaczniemy rozglądać się za partnerem i budować przyszły związek, powinniśmy zwrócić uwagę na kilka rzeczy. Psycholog i coach Monika Goworek wymienia najważniejsze z nich. 1. Warto wiedzieć, kogo szukamy. Jeśli chodzi o kryteria dotyczące wyglądu zewnętrznego, na ogół nie mamy problemów.
olaaXD zapytał(a) o 23:02 Mój przyszły partner powinien : ;) Oddaj swój głos, aby poznać wyniki ankiety lub zobacz wyniki być wykształcony i nieźle zarabiać być sympatyczny i towarzyski być atrakcyjny i czarujący być wysportowany i aktywny wystarczy TO COŚ Zobacz inne ankiety 0 ocen | na tak 0% 0 0
Każdy mężczyzna powinien o tym wiedzieć. Mężczyzn uczy się, jakim być, co jest w modzie. Co jest stylowe i jak to jest być mężczyzną. Uczymy się, kto jest samcem alfa. Ale poza tym i innymi rzeczami są pewne rzeczy, których możemy nigdy w pełni nie zrozumieć.Będąc szczerym wobec siebie, zadaję sobie pytanie, które brzmi: pomyśl o wszystkich kobietach, z którymi byłeś
Rozdział 20 Czy twoje małżeństwo może być szczęśliwe? 1-4. (a) Dlaczego trzeba się poważnie zastanowić nad widokami na zawarcie dobranego małżeństwa? (b) O czym nie wolno zapominać w związku z pochodzeniem małżeństwa, żeby ono było udane? Dlaczego? (Rodzaju 2:21-24; Mateusza 19:4-6) KIEDY się już zdecydujesz na małżeństwo, wtedy oczywiście będziesz chciał, żeby ono było szczęśliwe. Sądząc po rosnącej liczbie rozwodów, widoki na to nie są zbyt pomyślne. W niektórych krajach liczba rozwodów nieomal równa się liczbie zawieranych małżeństw. Jak można po ślubie uniknąć problemów, które mogłyby zrujnować szczęście małżeńskie? 2 W związku z tym warto się zastanowić nad pochodzeniem małżeństwa, ponieważ rzuci to sporo światła na źródło trudności oraz pomoże znaleźć skuteczne środki zaradcze. Niejeden uznaje małżeństwo za prastary wynalazek ludzki. Ale właśnie taki pogląd w znacznej mierze przyczynia się do rozbijania rodzin. Dlaczego? Ponieważ człowiek mający takie zapatrywania nie usłucha nawet najlepszej rady na trudności małżeńskie. 3 W rzeczywistości twórcą małżeństwa jest ktoś wyższy niż człowiek. To Bóg Wszechmocny stworzył pierwszego mężczyznę i pierwszą kobietę; obdarzył ich zdolnością rozmnażania się i związał ich węzłem małżeńskim. Poza tym Bóg udziela rad, jak można osiągnąć szczęście w małżeństwie. Rady te są zanotowane w Biblii. Stosowanie się do nich jest nieodzownym warunkiem zgodnego pożycia małżeńskiego. 4 Ktoś mógłby jednak zaprotestować, że przecież ludzie znają Biblię już od dawna, a mimo to wiele małżeństw się rozpada. Zdaniem takich osób liczba rozwodów wzrasta dlatego, że obecnie wiele ludzi nie chce żyć w niedobranym małżeństwie. Niewątpliwie w takim rozumowaniu jest trochę racji. Miliony skłóconych par małżeńskich ma Biblię. Nasuwa się jednak pytanie: Czy ją czytają, a przede wszystkim czy w swoim życiu stosują zasady biblijne? Nie da się zaprzeczyć, że rady biblijne pomogły już setkom tysięcy małżeństw uporać się z problemami rodzinnymi. Te rady mogą pomóc i tobie, jeżeli naprawdę chcesz, żeby twoje pożycie małżeńskie układało się szczęśliwie. USZCZĘŚLIWIAJĄCE OBCOWANIE CIELESNE 5-10. (a) Jakie nierealne wyobrażenia o życiu płciowym ma dzisiaj wiele młodych ludzi? (b) Pod jakim względem usłuchanie rady biblijnej co do niesamolubnego dawania może pomóc znaleźć zadowolenie również w tej dziedzinie pożycia małżeńskiego? 5 Może już słyszałeś, że wiele trudności małżeńskich wiąże się z życiem płciowym, i rzeczywiście tak jest. Przyczyną są zazwyczaj nierealne wyobrażenia rozpowszechniane przez środki przekazu. W romansach, czasopismach i filmach pary „zakochanych” są „na zawsze szczęśliwe”. Ponadto w literaturze przejaskrawia się przyjemność seksualną, wskutek czego wiele młodych ludzi żywi przesadne nadzieje, daleko odbiegające od rzeczywistości. Na przykład pewna młoda kobieta powiedziała: „Wyobrażałam sobie, że stosunki płciowe są czymś w rodzaju najwyższej wygranej psychedelicznej, dzięki której cały świat rozświetla się niby automat do gier mechanicznych. Wprawdzie nie było to takie złe, ale ciągle zadawałam sobie pytanie: ‚Czy to już wszystko? Czy to naprawdę wszystko?’” 6 Najprawdopodobniej jesteś jeszcze za młody do małżeństwa; czy jednak pojmujesz, na czym polega problem tej młodej kobiety? Otóż myślała ona przede wszystkim o własnej przyjemności płciowej i dlatego nie była zadowolona. Wiele kobiet uskarża się, że mężowie nie zadowalają ich pod względem seksualnym. Co żona może zrobić w takiej sytuacji? Czy Biblia udziela tu jakiejś praktycznej rady? Zwróć uwagę, jak otwarcie wypowiada się na ten temat: „Mąż niech oddaje powinność żonie, podobnie też żona mężowi. Nie unikajcie jedno drugiego, chyba że na pewien czas, za obopólną zgodą”. — 1 Koryntian 7:3, 5. 7 W świetle tej rady biblijnej głównie czyje dobro powinieneś mieć na uwadze po wstąpieniu w związek małżeński? Swoje własne, jak wspomniana kobieta? Nie swoje, tylko swego współmałżonka. Zasadą kryjącą się w tej wypowiedzi biblijnej jest dawanie. Decydujące znaczenie ma szczęście i dobro drugiego, a nie własne. Jest to zgodne z dwiema innymi zasadami biblijnymi: „Niech nikt nie szuka własnego dobra, lecz dobra bliźniego”. „Miłość (...) nie szuka swego”. — 1 Koryntian 10:24; 13:4, 5. 8 Ale może zapytasz: „Jak żona albo mąż może odczuwać większe zadowolenie, gdy stara się uszczęśliwić swego partnera?” Uszczęśliwianie w zespoleniu miłosnym zależy w niemałej mierze od usposobienia duchowego oraz od nastawienia serca. Jeżeli żona uzna stosunki cielesne za sposobność do okazania mężowi serdecznej miłości, przekona się, że również jej sprawią one więcej zadowolenia. Gdy nie myśli przede wszystkim o własnych doznaniach, wtedy zazwyczaj jest bardziej odprężona i naturalnym biegiem rzeczy zespolenie cielesne sprawia jej pożądaną przyjemność. 9 Jezus Chrystus, największy nauczyciel, jaki kiedykolwiek chodził po ziemi, zaznaczył, że dawanie uszczęśliwia. Powiedział bowiem: „Więcej szczęścia jest w dawaniu aniżeli w braniu” (Dzieje Apostolskie 20:35). Zasada ta znajduje pełne potwierdzenie również w stosunkach małżeńskich. 10 Jest jeszcze jeden powód, dlaczego usłuchanie rad biblijnych może się przyczynić do osiągnięcia większego zadowolenia w pożyciu małżeńskim. Pamiętanie o nich bardziej niż cokolwiek innego skłania męża do niesamolubnego traktowania żony oraz do chętniejszego uwzględniania jej potrzeb i pragnień. W każdym razie przekonało się już o tym wiele małżeństw. Kto świeci przykładem w dawaniu, ten zostaje odpowiednio nagrodzony. Dlatego Biblia nalega, żeby w obcowaniu małżeńskim okazywać bezinteresowność i miłość. Gdy zawsze będziesz o tym pamiętać, wówczas stwierdzisz, że twoje pożycie małżeńskie układa się szczęśliwie. 11-15. (a) Co przyszły mąż powinien wiedzieć o odczuwanej przez żonę potrzebie miłości? (b) Co Biblia mówi o obowiązkach męża pod tym względem? 11 Zapewne słyszałeś już o narzekaniach niejednego męża na zbytnią oziębłość żony w stosunkach cielesnych. Czy wiesz, od czego to zależy? W Biblii czytamy: „Mężowie powinni miłować swoje żony, tak jak własne ciało. Kto miłuje swoją żonę, siebie samego miłuje. Przecież nigdy nikt nie odnosił się z nienawiścią do własnego ciała, lecz każdy je żywi i pielęgnuje” (Efezjan 5:28, 29). Kłopoty najczęściej pojawiają się wtedy, gdy mąż zlekceważy tę radę biblijną. 12 Czy żona rzeczywiście potrzebuje miłości męża? Tak, potrzebuje. Poradnie małżeńskie często z naciskiem podkreślają tę potrzebę. Oto zasadnicza prawda: Żona jest szczęśliwa tylko wtedy, gdy czuje, że mąż ją kocha. Kiedy się więc ożenisz, pamiętaj, że warunkiem doznawania czułości i serdeczności w stosunkach małżeńskich jest zaspokajanie tej odczuwanej przez żonę potrzeby miłości. Biblia napomina mężów: „Niechaj także każdy z was tak miłuje swą żonę jak siebie samego”. — Efezjan 5:33. 13 Może ci się zdaje, że samo oddawanie żonie pieniędzy jest wystarczającym dowodem miłości. Pomyśl jednak, jak się czuje żona, gdy mąż nie akcentuje swoich uczuć dla niej? Znamienny jest pod tym względem list pewnej kobiety, która pisze: „Mój problem przedstawia się następująco: Jestem spragniona (...) kilku miłych słów, jakiegoś komplementu, chciałabym, żeby mąż objął mnie ramieniem, gdy gotuję, albo żebym mogła usiąść mu na kolanach; oddałabym skarby świata, gdyby choć raz wziął mnie czule w ramiona”. 14 Mąż powinien okazywać, że kocha żonę. Wtedy żona rozkwita, jest bardziej zadowolona, a nierzadko staje się też powabniejsza. Kobieta jest tak stworzona, że potrzebuje miłości. Dlatego Bóg napomina mężów, żeby miłowali żony. Podstawowej przyczyny istnienia tylu nieszczęśliwych małżeństw trzeba upatrywać przede wszystkim w lekceważeniu tej rady. Dlaczego? 15 Żona, której mąż nie okazuje serdecznej sympatii, najczęściej traci pewność siebie i zaufanie do swej kobiecości. Może nawet poczuć urazę do męża i podświadomie żywić chęć zemszczenia się na nim za to, że ją zaniedbuje. 16-18. (a) Jakie błędne wyobrażenia o upodobaniach kobiet mają niektórzy mężczyźni? (b) Jaki jest sens rady z Listu 1 Piotra 3:7? 16 Może uważasz, że takie okazywanie żonie miłości nie przystoi mężczyźnie. Może nawet ktoś ci mówił, że w gruncie rzeczy kobiety lubią, gdy się je traktuje bezceremonialnie. Ale to nieprawda. Stosunki cielesne mogą nie zadowalać, a nawet mogą być nieprzyjemne, gdy mąż nie chce zrozumieć, że niewiasta ma wrodzoną skłonność do ujawniania swoich intymnych uczuć mężczyźnie życzliwemu i wyrozumiałemu, a nie szorstkiemu i wymagającemu. 17 Stwórca wiedział, że mąż, który się styka z tyloma błędnymi zapatrywaniami, potrzebuje pouczenia, jak ma miłować żonę. Dlatego Biblia zachęca mężów, aby byli wyrozumiali i delikatni: „Podobnie wy, mężowie, współżyjcie z nimi [waszymi żonami] według wiedzy, darząc je czcią jako słabsze naczynie, naczynie niewieście”. — 1 Piotra 3:7, NW. 18 Uwzględnianie przez męża tego napomnienia ma szczególne znaczenie w związku z obcowaniem cielesnym. Mąż powinien kierować się wiedzą o tym, jak Bóg stworzył kobietę. Kobieta na ogół nie jest tak silna jak mężczyzna, a poza tym z reguły jest bardziej wrażliwa i uczuciowa. Dlatego Bóg nakazuje mężom, żeby uwzględniali stan duchowy i cielesny swych żon i darzyli je czcią jako słabsze naczynia. ROZWIĄZYWANIE INNYCH PROBLEMÓW 19. Co jeszcze mąż powinien wiedzieć o organizmie żony, żeby oboje czuli się szczęśliwi? (Kolosan 3:12-14) 19 Obcowanie cielesne stanowi w gruncie rzeczy zaledwie pewien fragment pożycia małżeńskiego, w którym należy się stosować do pouczeń Bożych. Gdy się ożenisz, będziesz musiał pamiętać o tym, że w okresie miesiączkowania cielesny, psychiczny i uczuciowy stan twojej żony podlega znacznemu obciążeniu. W tym czasie może ona zrobić albo powiedzieć coś, czego normalnie nigdy by nie zrobiła ani nie powiedziała. Musisz to uwzględniać; nie wolno ci być przeczulonym, gdy żona powie lub zrobi coś nierozsądnego; nadal powinieneś odnosić się do niej życzliwie. 20-24. (a) Odegranie jakiej roli w małżeństwie umożliwiają kobiecie cechy, którymi Bóg obdarzył ją przy stwarzaniu? (b) Jak żona może dowieść, że naprawdę uznaje męża za głowę? (c) W jaki sposób mąż, jako głowa rodziny, może okazywać życzliwość? 20 Ale to jeszcze nie wszystko. Małżeństwo może być szczęśliwe tylko wtedy, gdy obie strony wzajemnie się wspierają i wymieniają poglądy. Dużą pomocą jest w tym wypadku znajomość Słowa Bożego. Powiedziano w nim, że mężczyzna i kobieta zostali stworzeni z odmiennymi cechami oraz że nałożono na nich różne obowiązki, żeby oboje czuli się szczęśliwi w małżeństwie. Po stworzeniu mężczyzny Stwórca powiedział: „Uczynię mu pomocnicę jako jego uzupełnienie”. — Rodzaju 2:18, NW. 21 Mężczyzna i kobieta zostali więc tak stworzeni, żeby pasowali do siebie; uzupełniają się wzajemnie swymi cechami. Każde zostało tak stworzone, żeby zaspokajać potrzeby drugiego. Kobieta została stworzona jako pomocnica mężczyzny, i w związku z tym w Biblii znajdujemy następujące polecenie: „Żony niech będą poddane swym mężom (...), ponieważ mąż jest głową żony”. Poza tym czytamy: „Żona powinna mieć głęboki szacunek dla swego męża” (Efezjan 5:22, 23, 33, NW). To postanowienie jest bardzo praktyczne, ponieważ brak głowy w rodzinie zazwyczaj prowadzi do niezgody i zamieszania. 22 Dzisiaj kobiety często są agresywne i rywalizują z mężczyznami. Zdaniem wielu doradców małżeńskich właśnie te cechy charakteru bywają źródłem trudności w rodzinach. Jeżeli więc wyjdziesz za mąż, to dla własnego dobra powinnaś usłuchać rady biblijnej. A gdyby twój mąż nie wywiązywał się należycie z obowiązków głowy rodziny, powinnaś zadać sobie pytanie: Czy nie mogłabym mu skuteczniej pomóc w odegraniu właściwej roli w rodzinie? Czy proszę go o sugestie i rady? Czy daję mu do zrozumienia, że chciałabym, aby on przewodził rodzinie? Czy unikam pomniejszania wartości jego posunięć? A gdy zaczyna okazywać gotowość do podejmowania decyzji lub do pokierowania rodziną, czy wtedy mówię mu, że bardzo się z tego cieszę? 23 Ale głównie mąż jest odpowiedzialny za kształtowanie szczęśliwego pożycia małżeńskiego przez stosowanie się do rad biblijnych. Nigdy o tym nie zapomnij, gdy się ożenisz. Jako mąż będziesz wtedy głową rodziny, ale nie dyktatorem. Nie wolno ci tego robić, ponieważ Słowo Boże nakazuje mężom, żeby miłowali żony, „tak jak i Chrystus umiłował zbór i dał za niego samego siebie” (Efezjan 5:25, NW). Stosując się do rad biblijnych, będziesz z całego serca gotowy do ponoszenia ofiar dla kobiety, którą poślubisz. Postąpisz słusznie, gdy przy podejmowaniu decyzji zapytasz żonę o jej zdanie i uwzględnisz jej upodobania, dając im nawet pierwszeństwo, jeżeli to nie dotyczy jakiejś sprawy zasadniczej. W ten sposób dasz dowód, że ją kochasz i czcisz, jak to nakazuje Biblia. 24 Kierując się radami Bożymi, zaznasz pokoju i szczęścia w małżeństwie, gdy się już na nie zdecydujesz. Wtedy twoje pożycie małżeńskie będzie się układać szczęśliwie, spełni twoje oczekiwania i da ci zadowolenie zgodnie ze wspaniałym zamierzeniem naszego Stwórcy. [Pytania do studium] [Ilustracja na stronie 161] Żona czuje się szczęśliwa, gdy wie, że jest kochana [Ilustracja na stronie 164] Nie zaznasz szczęścia w małżeństwie, gdy nie będziesz uważnie wysłuchiwać swego partnera
Jakie cechy powinien mieć przyszły partner? Powinieneś zadać sobie te pytania przed wejściem w nowy związek. Większość związków zawodzi, ponieważ ludzie nie wiedzą, czego chcą. Wybraliśmy dla Ciebie najważniejsze wartości, które pomogą budować silne relacje. Dojrzałość emocjonalna
\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\tZg\u0142o\u015b \n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\tgoornix\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t- Bojownik\n\t\t\t\n\t\t\n\t\t·\n\n\t\t\t\t\t3 lata temu\n\t\t\t\t\t\n\n\t\n\t\t#5\nznale\u017a\u0107 kobiet\u0119, kt\u00f3ra to zrozumie graniczy z cudem, nie cierpi\u0119 dzieli\u0107 \u0142\u00f3zka z partnerk\u0105, nigdy si\u0119 nie wysypiam, ci\u0105g\u0142e szturcha\u0144ce w nocy i jeszcze ich d\u0142ugie w\u0142osy...\n\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t4\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t3\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\n\n","data":"2019-02-08 09:18:02","favcount":4,"id":10411993,"parent_id":10411993,"uname":"goornix","createdAtTimestamp":1549613882,"type":"art","elementid":45727,"hidden":0,"likedByAdmin":0,"pinnedByAdmin":0},"subcomments":{"10412033":{"html":"\n\n\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\n\t\n\t\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\tZg\u0142o\u015b \n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\tzuku02\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t- Superbojownik\n\t\t\t\n\t\t\n\t\t·\n\n\t\t\t\t\t3 lata temu\n\t\t\t\t\t\n\n\t\n\t\t@goornix Poszukaj \u0142ysej.\n\nNie dzi\u0119kuj.\n\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t14\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t2\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\n\n","data":"2019-02-08 09:34:54","favcount":14,"id":10412033,"parent_id":10411993,"uname":"zuku02","createdAtTimestamp":1549614894,"type":"art","elementid":45727,"hidden":0,"likedByAdmin":0,"pinnedByAdmin":0},"10412059":{"html":"\n\n\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\n\t\n\t\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\tZg\u0142o\u015b \n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\tmatik987\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t- Naczelny wierszokleta\n\t\t\t\n\t\t\n\t\t·\n\n\t\t\t\t\t3 lata temu\n\t\t\t\t\t\n\n\t\n\t\t@zuku02 i bez r\u0105k. Nie b\u0119dzie go szturchac w nocy\n\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t15\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\u2026\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\n\n","data":"2019-02-08 09:46:22","favcount":15,"id":10412059,"parent_id":10411993,"uname":"matik987","createdAtTimestamp":1549615582,"type":"art","elementid":45727,"hidden":0,"likedByAdmin":0,"pinnedByAdmin":0},"10412183":{"html":"\n\n\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\n\t\n\t\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\tZg\u0142o\u015b \n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\tfireblade1000rr\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t- Bojownik\n\t\t\t\n\t\t\n\t\t·\n\n\t\t\t\t\t3 lata temu\n\t\t\t\t\t\n\n\t\n\t\t@goornix - dwumetrowej szeroko\u015bci materac i dwie ko\u0142dry a nawet nie b\u0119dziesz wiedzia\u0142 czy ju\u017c zasn\u0119\u0142a czy mo\u017ce jeszcze nie przysz\u0142a ;)\n\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t16\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t2\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\n\n","data":"2019-02-08 10:38:07","favcount":16,"id":10412183,"parent_id":10411993,"uname":"fireblade1000rr","createdAtTimestamp":1549618687,"type":"art","elementid":45727,"hidden":0,"likedByAdmin":0,"pinnedByAdmin":0},"10412270":{"html":"\n\n\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\n\t\n\t\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\tZg\u0142o\u015b \n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\tKidzi\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t- Superbojownik\n\t\t\t\n\t\t\n\t\t·\n\n\t\t\t\t\t3 lata temu\n\t\t\t\t\t\n\n\t\n\t\t@matik987 Zagalopowa\u0142e\u015b si\u0119. Nie wiesz, czym go szturcha\n\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t10\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t2\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\n\n","data":"2019-02-08 11:20:26","favcount":10,"id":10412270,"parent_id":10411993,"uname":"Kidzi","createdAtTimestamp":1549621226,"type":"art","elementid":45727,"hidden":0,"likedByAdmin":0,"pinnedByAdmin":0},"10412666":{"html":"\n\n\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\n\t\n\t\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\tZg\u0142o\u015b \n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\tmatik987\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t- Naczelny wierszokleta\n\t\t\t\n\t\t\n\t\t·\n\n\t\t\t\t\t3 lata temu\n\t\t\t\t\t\n\n\t\n\t\t@Kidzi Dzi\u0119ki za zryt\u0105 g\u0142ow\u0119 w pi\u0105tkowe popo\u0142udnie:D\n\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t2\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\u2026\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\n\n","data":"2019-02-08 14:35:53","favcount":2,"id":10412666,"parent_id":10411993,"uname":"matik987","createdAtTimestamp":1549632953,"type":"art","elementid":45727,"hidden":0,"likedByAdmin":0,"pinnedByAdmin":0},"10412673":{"html":"\n\n\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\n\t\n\t\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\tZg\u0142o\u015b \n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\tKidzi\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t- Superbojownik\n\t\t\t\n\t\t\n\t\t·\n\n\t\t\t\t\t3 lata temu\n\t\t\t\t\t\n\n\t\n\t\t@matik987 https:\/\/ 14:38:03","favcount":1,"id":10412673,"parent_id":10411993,"uname":"Kidzi","createdAtTimestamp":1549633083,"type":"art","elementid":45727,"hidden":0,"likedByAdmin":0,"pinnedByAdmin":0}}},"10411962":{"maincomment":{"html":"\n\n\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\n\t\n\t\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\tZg\u0142o\u015b \n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\tPokikonek\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t- Superbojownik\n\t\t\t\n\t\t\n\t\t·\n\n\t\t\t\t\t3 lata temu\n\t\t\t\t\t\n\n\t\n\t\tZmiana nazwiska to upierdliwa sprawa? xD Uzyskanie pozwolenia na budow\u0119 na granicy dzia\u0142ki - to jest upierdliwa sprawa. Ale ludzie maj\u0105 problemy..\n\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t33\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\u2026\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\n\n","data":"2019-02-08 09:03:45","favcount":33,"id":10411962,"parent_id":10411962,"uname":"Pokikonek","createdAtTimestamp":1549613025,"type":"art","elementid":45727,"hidden":0,"likedByAdmin":0,"pinnedByAdmin":0},"subcomments":{"10413570":{"html":"\n\n\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\n\t\n\t\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\tZg\u0142o\u015b \n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\tdzambor\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t- Superbojownik\n\t\t\t\n\t\t\n\t\t·\n\n\t\t\t\t\t3 lata temu\n\t\t\t\t\t\n\n\t\n\t\t@Pokikonek U nas na Polibudzie wi\u0119kszo\u015b\u0107 \u017ce\u0144skiej kadry nosi\u0142a podw\u00f3jne nazwiska poniewa\u017c papierologia odno\u015bnie zmiany nazwiska przy tytule jest upierdliwa.\n\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\u2026\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\u2026\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\n\n","data":"2019-02-08 21:17:49","favcount":0,"id":10413570,"parent_id":10411962,"uname":"dzambor","createdAtTimestamp":1549657069,"type":"art","elementid":45727,"hidden":0,"likedByAdmin":0,"pinnedByAdmin":0}}},"10411868":{"maincomment":{"html":"\n\n\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\n\t\n\t\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\tZg\u0142o\u015b \n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\tNariel\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t- Superbojowniczka\n\t\t\t\n\t\t\n\t\t·\n\n\t\t\t\t\t3 lata temu\n\t\t\t\t\t\n\n\t\n\t\t#3, #4, #5 czy #10 naprawd\u0119 trzeba by\u0142o wzi\u0105\u0107 \u015blub aby to odkry\u0107. Oni chyba brali \u015bluby w wieku 14 lat.\n\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t6\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t2\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\n\n","data":"2019-02-08 08:23:54","favcount":6,"id":10411868,"parent_id":10411868,"uname":"Nariel","createdAtTimestamp":1549610634,"type":"art","elementid":45727,"hidden":0,"likedByAdmin":0,"pinnedByAdmin":0}},"10411812":{"maincomment":{"html":"\n\n\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\n\t\n\t\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\tZg\u0142o\u015b \n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\tkrzysiek050\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t- Superbojownik\n\t\t\t\n\t\t\n\t\t·\n\n\t\t\t\t\t3 lata temu\n\t\t\t\t\t\n\n\t\n\t\tMy\u015bl\u0119 \u017ce znaczna wi\u0119kszo\u015b\u0107 tych problem\u00f3w wynika ze zbyt szybkiego \u015blubu. U mnie po \u015blubie niewiele si\u0119 tak naprawd\u0119 zmieni\u0142o.\n\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t17\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t2\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\n\n","data":"2019-02-08 07:55:35","favcount":17,"id":10411812,"parent_id":10411812,"uname":"krzysiek050","createdAtTimestamp":1549608935,"type":"art","elementid":45727,"hidden":0,"likedByAdmin":0,"pinnedByAdmin":0},"subcomments":{"10412163":{"html":"\n\n\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\n\t\n\t\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\tZg\u0142o\u015b \n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\tRadysh\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t- Bojownik\n\t\t\t\n\t\t\n\t\t·\n\n\t\t\t\t\t3 lata temu\n\t\t\t\t\t\n\n\t\n\t\t@krzysiek050 Po cz\u0119\u015bci racja. Ale gdybym wzi\u0105\u0142 przynajmniej te dwa powa\u017cne (a przynajmniej tak mi si\u0119 wydawa\u0142o) razy, \u015blub. By\u0142bym dubeltowym rozwodnikiem. ;)\n\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t1\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\u2026\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\n\n","data":"2019-02-08 10:27:47","favcount":1,"id":10412163,"parent_id":10411812,"uname":"Radysh","createdAtTimestamp":1549618067,"type":"art","elementid":45727,"hidden":0,"likedByAdmin":0,"pinnedByAdmin":0}}},"10411763":{"maincomment":{"html":"\n\n\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\n\t\n\t\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\tZg\u0142o\u015b \n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\tm3ridan\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t- Superbojownik\n\t\t\t\n\t\t\n\t\t·\n\n\t\t\t\t\t3 lata temu\n\t\t\t\t\t\n\n\t\n\t\t#5 Co? Jeba\u0107 tam normy spo\u0142eczne ale to jest po prostu dziwne.\n\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t5\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t5\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\n\n","data":"2019-02-08 07:29:06","favcount":5,"id":10411763,"parent_id":10411763,"uname":"m3ridan","createdAtTimestamp":1549607346,"type":"art","elementid":45727,"hidden":0,"likedByAdmin":0,"pinnedByAdmin":0},"subcomments":{"10411796":{"html":"\n\n\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\n\t\n\t\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\tZg\u0142o\u015b \n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\tlaflorra\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t- Superbojownik\n\t\t\t\n\t\t\n\t\t·\n\n\t\t\t\t\t3 lata temu\n\t\t\t\t\t\n\n\t\n\t\t@m3ridan ale wygodne :-)\n\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t10\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t2\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\n\n","data":"2019-02-08 07:50:23","favcount":10,"id":10411796,"parent_id":10411763,"uname":"laflorra","createdAtTimestamp":1549608623,"type":"art","elementid":45727,"hidden":0,"likedByAdmin":0,"pinnedByAdmin":0},"10412711":{"html":"\n\n\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\n\t\n\t\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\tZg\u0142o\u015b \n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\tpandi123\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t- Superbojownik\n\t\t\t\n\t\t\n\t\t·\n\n\t\t\t\t\t3 lata temu\n\t\t\t\t\t\n\n\t\n\t\t@laflorra Zw\u0142aszcza gdy dwie osoby k\u0142ad\u0105 si\u0119 i wstaj\u0105 o totalnie r\u00f3\u017cnych godzinach.\n\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t3\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\u2026\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\n\n","data":"2019-02-08 15:01:15","favcount":3,"id":10412711,"parent_id":10411763,"uname":"pandi123","createdAtTimestamp":1549634475,"type":"art","elementid":45727,"hidden":0,"likedByAdmin":0,"pinnedByAdmin":0},"10412883":{"html":"\n\n\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\n\t\n\t\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\tZg\u0142o\u015b \n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\tAsstellyte69\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t- Superbojowniczka\n\t\t\t\n\t\t\n\t\t·\n\n\t\t\t\t\t3 lata temu\n\t\t\t\t\t\n\n\t\n\t\t@m3ridan tak moi rodzice funkcjonuj\u0105. Swojego czasu matka si\u0119 wkurza\u0142a, \u017ce ojciec j\u0105 budzi, gdy przychodzi z pracy do domu (wtedy o 1 w nocy, a matka do roboty na 8) i tak jako\u015b posz\u0142o. Ojciec te\u017c widzi w tym same plusy, \"przynajmniej cz\u0142owiek we w\u0142asnym smrodzie le\u017cy\".\n\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t3\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t1\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\n\n","data":"2019-02-08 16:43:59","favcount":3,"id":10412883,"parent_id":10411763,"uname":"Asstellyte69","createdAtTimestamp":1549640639,"type":"art","elementid":45727,"hidden":0,"likedByAdmin":0,"pinnedByAdmin":0}}},"10411683":{"maincomment":{"html":"\n\n\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\n\t\n\t\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\tZg\u0142o\u015b \n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\tAegwynn\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t- Superbojownik\n\t\t\t\n\t\t\n\t\t·\n\n\t\t\t\t\t3 lata temu\n\t\t\t\t\t\n\n\t\n\t\t#4 O TOTOTOTOTO!\n\nIle k\u0142\u00f3tni unikn\u0119liby moi rodzice, gdyby tylko posiadali t\u0119 umiej\u0119tno\u015b\u0107 :S\n\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t2\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t1\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\n\n","data":"2019-02-08 05:56:39","favcount":2,"id":10411683,"parent_id":10411683,"uname":"Aegwynn","createdAtTimestamp":1549601799,"type":"art","elementid":45727,"hidden":0,"likedByAdmin":0,"pinnedByAdmin":0}},"10411673":{"maincomment":{"html":"\n\n\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\n\t\n\t\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\tZg\u0142o\u015b \n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\tGand_alf\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t- Bojownik\n\t\t\t\n\t\t\n\t\t·\n\n\t\t\t\t\t3 lata temu\n\t\t\t\t\t\n\n\t\n\t\tJa sobie nie zdawa\u0142em sprawy \u017ce kt\u00f3rego\u015b pi\u0119knego wieczoru ostatni raz k\u0142ad\u0119 si\u0119 spa\u0107 sam w swoim \u0142\u00f3\u017cku. Teraz ju\u017c jest nasze do ko\u0144ca.\n\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t12\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t2\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\n\n","data":"2019-02-08 05:44:50","favcount":12,"id":10411673,"parent_id":10411673,"uname":"Gand_alf","createdAtTimestamp":1549601090,"type":"art","elementid":45727,"hidden":0,"likedByAdmin":0,"pinnedByAdmin":0},"subcomments":{"10411684":{"html":"\n\n\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\n\t\n\t\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\tZg\u0142o\u015b \n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\tjoemamut\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t- Superbojownik\n\t\t\t\n\t\t\n\t\t·\n\n\t\t\t\t\t3 lata temu\n\t\t\t\t\t\n\n\t\n\t\t@Gand_alf https:\/\/ 05:57:35","favcount":12,"id":10411684,"parent_id":10411673,"uname":"joemamut","createdAtTimestamp":1549601855,"type":"art","elementid":45727,"hidden":0,"likedByAdmin":0,"pinnedByAdmin":0}}},"10411668":{"maincomment":{"html":"\n\n\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\n\t\n\t\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\tZg\u0142o\u015b \n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\tpelnomocnik\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t- Superbojownik\n\t\t\t\n\t\t\n\t\t·\n\n\t\t\t\t\t3 lata temu\n\t\t\t\t\t\n\n\t\n\t\tPrawda stara jak \u015bwiat - ona ma przed \u015blubem nadziej\u0119, \u017ce po \u015blubie on si\u0119 zmieni, a on ma nadziej\u0119, \u017ce ona po \u015blubie si\u0119 nie zmieni.\n\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t126\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t2\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\n\n","data":"2019-02-08 05:27:33","favcount":126,"id":10411668,"parent_id":10411668,"uname":"pelnomocnik","createdAtTimestamp":1549600053,"type":"art","elementid":45727,"hidden":0,"likedByAdmin":0,"pinnedByAdmin":0},"subcomments":{"10413487":{"html":"\n\n\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\n\t\n\t\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\tZg\u0142o\u015b \n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\tFranekXY\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t- Superbojownik\n\t\t\t\n\t\t\n\t\t·\n\n\t\t\t\t\t3 lata temu\n\t\t\t\t\t\n\n\t\n\t\t@pelnomocnik... i obydwoje si\u0119 myl\u0105\"\n\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t6\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\u2026\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\n\n","data":"2019-02-08 20:24:29","favcount":6,"id":10413487,"parent_id":10411668,"uname":"FranekXY","createdAtTimestamp":1549653869,"type":"art","elementid":45727,"hidden":0,"likedByAdmin":0,"pinnedByAdmin":0},"10413592":{"html":"\n\n\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\n\t\n\t\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\tZg\u0142o\u015b \n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\tpelnomocnik\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t- Superbojownik\n\t\t\t\n\t\t\n\t\t·\n\n\t\t\t\t\t3 lata temu\n\t\t\t\t\t\n\n\t\n\t\t@FranekXY W rzeczy samej, Sherlocku.\n\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\u2026\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\u2026\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\n\n","data":"2019-02-08 21:31:06","favcount":0,"id":10413592,"parent_id":10411668,"uname":"pelnomocnik","createdAtTimestamp":1549657866,"type":"art","elementid":45727,"hidden":0,"likedByAdmin":0,"pinnedByAdmin":0}}},"10411660":{"maincomment":{"html":"\n\n\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\n\t\n\t\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\tZg\u0142o\u015b \n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\tjoemamut\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t- Superbojownik\n\t\t\t\n\t\t\n\t\t·\n\n\t\t\t\t\t3 lata temu\n\t\t\t\t\t\n\n\t\n\t\t#11 \"by nie trwoni\u0142 kasy na rzeczy, kt\u00f3rych nie potrzebujemy.\"\n\nI teraz ju\u017c mog\u0119 sobie co tydzie\u0144 kupi\u0107 nowe buty czy sukienk\u0119.\n\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t53\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t9\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\n\n","data":"2019-02-08 05:07:37","favcount":53,"id":10411660,"parent_id":10411660,"uname":"joemamut","createdAtTimestamp":1549598857,"type":"art","elementid":45727,"hidden":0,"likedByAdmin":0,"pinnedByAdmin":0},"subcomments":{"10411793":{"html":"\n\n\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\n\t\n\t\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\tZg\u0142o\u015b \n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\tlaflorra\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t- Superbojownik\n\t\t\t\n\t\t\n\t\t·\n\n\t\t\t\t\t3 lata temu\n\t\t\t\t\t\n\n\t\n\t\t@joemamut poniewaz mezczyzni sa bardziej rozrzuceni na osi zdolnosci wszelakich, a kobiety bardziej srednie, to w dobrej polowie przypadkow kobieta bedzie lepiej zarzadzala budzetem niz chlop. co prawda odwrotne zdanie jest rownie prawdziwe, ale jak do tego dorzucimy jeszcze ze mezczyzni sa bardziej podatni na wpadanie we wszelakie nalogi, to nie dziwi ze czesto to kobieta trzyma kase - bo po prostu robi to lepiej. jest to tak czeste, ze nawet wystepuje w serialach typu kiepscy.\n\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t11\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t9\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\n\n","data":"2019-02-08 07:50:04","favcount":11,"id":10411793,"parent_id":10411660,"uname":"laflorra","createdAtTimestamp":1549608604,"type":"art","elementid":45727,"hidden":0,"likedByAdmin":0,"pinnedByAdmin":0},"10412036":{"html":"\n\n\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\n\t\n\t\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\tZg\u0142o\u015b \n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\tzuku02\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t- Superbojownik\n\t\t\t\n\t\t\n\t\t·\n\n\t\t\t\t\t3 lata temu\n\t\t\t\t\t\n\n\t\n\t\t@laflorra W Kiepskich wynika to chyba g\u0142\u00f3wnie z tego, \u017ce Ferdek jako tako nie ma w\u0142asnej kasy bo w po\u015bredniaku nie by\u0142.\n\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t13\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t1\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\n\n","data":"2019-02-08 09:36:36","favcount":13,"id":10412036,"parent_id":10411660,"uname":"zuku02","createdAtTimestamp":1549614996,"type":"art","elementid":45727,"hidden":0,"likedByAdmin":0,"pinnedByAdmin":0},"10412199":{"html":"\n\n\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\n\t\n\t\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\tZg\u0142o\u015b \n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\tNergal235\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t- Bojownik\n\t\t\t\n\t\t\n\t\t·\n\n\t\t\t\t\t3 lata temu\n\t\t\t\t\t\n\n\t\n\t\t@joemamut u mnie w domu rodzinnym zawsze matka trzyma\u0142a kas\u0119 i matka rz\u0105dzi\u0142\u0105 ca\u0142ym domowym budzetem\n\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t4\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t2\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\n\n","data":"2019-02-08 10:45:49","favcount":4,"id":10412199,"parent_id":10411660,"uname":"Nergal235","createdAtTimestamp":1549619149,"type":"art","elementid":45727,"hidden":0,"likedByAdmin":0,"pinnedByAdmin":0}}},"10411658":{"maincomment":{"html":"\n\n\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\n\t\n\t\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\tZg\u0142o\u015b \n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\tscierplaminoga\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t- Bojownik\n\t\t\t\n\t\t\n\t\t·\n\n\t\t\t\t\t3 lata temu\n\t\t\t\t\t\n\n\t\n\t\tPierdo\u0142y\n\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t15\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t8\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\n\n","data":"2019-02-08 04:58:24","favcount":15,"id":10411658,"parent_id":10411658,"uname":"scierplaminoga","createdAtTimestamp":1549598304,"type":"art","elementid":45727,"hidden":0,"likedByAdmin":0,"pinnedByAdmin":0},"subcomments":{"10412022":{"html":"\n\n\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\n\t\n\t\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\tZg\u0142o\u015b \n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\tAlex44\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t- Superbojownik\n\t\t\t\n\t\t\n\t\t·\n\n\t\t\t\t\t3 lata temu\n\t\t\t\t\t\n\n\t\n\t\t@scierplaminoga ale istotne pierdo\u0142y... bo \u017cycie sk\u0142ada si\u0119 w\u0142a\u015bnie z takich pierd\u00f3\u0142...\nKiedy zwracasz uwag\u0119 na takie pierdo\u0142y, \u017cycie staje si\u0119 przyjemniejsze i prostsze :-)\n\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t20\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t5\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\n\n","data":"2019-02-08 09:29:59","favcount":20,"id":10412022,"parent_id":10411658,"uname":"Alex44","createdAtTimestamp":1549614599,"type":"art","elementid":45727,"hidden":0,"likedByAdmin":0,"pinnedByAdmin":0}}}},"best_comments":[{"html":"\n\n\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\n\t\n\t\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\tZg\u0142o\u015b \n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\tpelnomocnik\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t- Superbojownik\n\t\t\t\n\t\t\n\t\t·\n\n\t\t\t\t\t3 lata temu\n\t\t\t\t\t\n\n\t\n\t\tPrawda stara jak \u015bwiat - ona ma przed \u015blubem nadziej\u0119, \u017ce po \u015blubie on si\u0119 zmieni, a on ma nadziej\u0119, \u017ce ona po \u015blubie si\u0119 nie zmieni.\n\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t126\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t2\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\n\n","data":"2019-02-08 05:27:33","favcount":126,"id":10411668,"parent_id":10411668,"uname":"pelnomocnik","createdAtTimestamp":1549600053,"type":"art","elementid":45727,"hidden":0,"likedByAdmin":0,"pinnedByAdmin":0},{"html":"\n\n\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\n\t\n\t\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\tZg\u0142o\u015b \n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\tjoemamut\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t- Superbojownik\n\t\t\t\n\t\t\n\t\t·\n\n\t\t\t\t\t3 lata temu\n\t\t\t\t\t\n\n\t\n\t\t#11 \"by nie trwoni\u0142 kasy na rzeczy, kt\u00f3rych nie potrzebujemy.\"\n\nI teraz ju\u017c mog\u0119 sobie co tydzie\u0144 kupi\u0107 nowe buty czy sukienk\u0119.\n\n\t\t\t\t\t\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t53\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t\t9\n\t\t\t\t\t\t\t\t\t\n\n\t\t\t\t\t\t\t\n\t\t\t\n\n","data":"2019-02-08 05:07:37","favcount":53,"id":10411660,"parent_id":10411660,"uname":"joemamut","createdAtTimestamp":1549598857,"type":"art","elementid":45727,"hidden":0,"likedByAdmin":0,"pinnedByAdmin":0}],"pinned_comments":[],"type":""}; Najpotworniejsze ostatnio Naj… oglądane Ulubione Komentowane Najnowsze artykuły Demotywatory DCCXLVIII - jak kulturalnie zaorać roszczeniową Karynę (125) Przestańcie nam, weganie, język prześladować! Parówka sojowa to nie parówka, wy chore poj#by! (213) Nie zdajemy sobie sprawy z rozmiaru tych rzeczy, dopóki nie porównamy ich z człowiekiem XXVIII (31) Problem, o którym dosłownie nie wie prawie nikt, szwagier i jego "zdrada" i inne anonimowe opowieści (25) Kobiety z dużymi (bi)ustami CXXXIV (27) Podniebne opowieści: Rozbitkowie, których nikt nie ratował - Japonia, 1985 (54) Wyznania alkoholika. Jak NAPRAWDĘ wygląda miesiąc bez picia (190) Dziewczyna w szokujący sposób udowodniła, że naprawdę szybko schudła (84) Iluzje optyczne idealne do nadruku na t-shircie (41) Mistrzowie Internetu DXXVI - Pielęgniarka bez ubrań zewnętrznych (56) Chuligan to nazwisko, muskuł to mały gryzoń, a awokado to pomarszczona moszna? - pochodzenie niektórych wyrazów potrafi być zaskakujące! (36) Weterani z CD Projektu zakładają własne studio i tworzą nową grę - W co jest grane? (43) 35 oszałamiających widoków z całego świata V (49) Wielopak Weekendowy CMLXXXVIII - ....no i jak wyglądam? Elektrownia Jądrowa w Żarnowcu - jak wygląda warta 2 miliardy dolarów prawie 30-letnia pamiątka po atomowym projekcie PRL-u (123) Ukryte przeznaczenie przedmiotów codziennego użytku, o których wiele osób nie ma pojęcia (133) 7 przerażających miejsc, do których pchają się turyści (38) Nigdy nie zostawiaj w samochodzie lustra parabolicznego (28) Znany patostreamer wpadł w furię przez memy na Wykopie, efektem czego powstało ich jeszcze więcej (122) Najmocniejsze cytaty ostatnich dni – PO zastosowało na Was socjotechnikę i prezes Wam to wyjaśni (120) Starsze historie Jak to drzewiej bywało
Timileyin Akinkahunsi. niewierność może zniszczyć zaufanie pary pracowały starannie budować w małżeństwie. A jeśli ktoś przyznał się do zdrady swojego partnera, zaufanie może zająć trochę czasu, aby rozwinąć się w tym związku, ale kiedy jeden partner dowiaduje się, że drugi oszukał, może się w jednej chwili załamać.
Twój partner przytył i zniechęca cię, ale nie chcesz zranić ich uczuć, podnosząc to. Czy powinieneś coś powiedzieć? Twój partner był ostatnio zajęty przybieraniem na wadze i to cię zniechęca! Naturalne jest, że chcesz być fizycznie pociągany do swojego partnera i dopóki masz rozsądne oczekiwania, poważny przyrost masy ciała może sprawić, że przestaniesz. Jeśli czujesz, że twój partner naraża się na ryzyko związane z przyrostem masy ciała lub znajduje się na destrukcyjnej ścieżce, zdecydowanie musisz zająć się tym tematem. Więc co robisz? Istnieją pewne wyraźne czerwone flagi, jeśli chodzi o przyznanie partnerowi, że zauważyłeś jego przybieranie na wadze, szczególnie jeśli mówisz, że to sprawia, że mniej go pociągasz. Nadal nie chcesz nic mówić - jak więc poruszać ten szczególnie wrażliwy temat bez zmiażdżenia partnera? Niektórzy mogą powiedzieć, że nie da się tego zrobić, ale mówię, że przy otwartej linii komunikacji wszystko jest możliwe. Dlaczego ludzie przybierają na wadze? Przed przedstawieniem swoich osobistych opinii na temat dodatkowych kilogramów partnera, należy rozważyć kilka rzeczy, takich jak: # 1 Czy jesteś nowo żonaty, czy mieszkasz razem? Pary, które są nowo poślubione lub mieszkają razem, mogą odkryć, że zyskują coś podobnego do „pierwszoklasisty 15.” Podczas randki byłeś prawdopodobnie o wiele bardziej aktywny niż teraz, ciągle w stanie nawzajem sobie nawzajem zwiększoną sprawnością seksualną i wychodząc na randki. Teraz, kiedy mieszkasz razem, może się okazać, że Twoja typowa piątkowa noc jest spędzana przed telewizorem, a nie na łyżwach lub długich wspólnych spacerach. # 2 Czy ostatnio imprezujesz wyjątkowo ciężko? Kiedy jest impreza, jest piwo. Ciężkie na węglowodany, pełne kalorii piwo. Jeśli wychodzisz do klubu lub spędzasz trochę więcej czasu w domu, pijąc niż wcześniej, może to być winowajcą nowo odkrytego jelita partnera. Alkohol zawiera mnóstwo kalorii, a jeśli nie spalasz ich poprzez ćwiczenia, możesz ograniczyć spożycie do weekendów. # 3 Czy nastąpiła zmiana stylu życia lub zdrowia? Menopauza, depresja, starzenie się, choroby i inne zmiany stylu życia mogą być głównym powodem, dla którego Twój partner przytył. W takim przypadku możesz nie chcieć zwiększać ich masy ciała. Zamiast tego sprawdź, czy ich styl życia się wyprostuje i zrzucą dodatkowe kilogramy. Dlaczego tak trudno wychowywać Jeśli masz już dość i jesteś zdeterminowany, aby podnieść funty partnera, możesz uznać to za nieco łatwiejsze niż się spodziewałeś. Ale jeśli temat naprawdę doprowadza Cię do szaleństwa, dlaczego tak trudno jest go omówić? # 1 Nie chcesz zranić uczuć partnera. Nikt nie lubi czuć się odrzuconym, lekceważonym, osądzonym lub niechcianym, a to niestety kolejka emocji, którą poczuje twój partner, jeśli źle poradzisz sobie z tym, jak podnosisz przyrost masy ciała. # 2 Nie chcesz dawać partnerowi kompleksu. Żyjemy już w świecie, który ma obsesję na punkcie wizerunku i doskonałości, szczególnie dla młodych dziewcząt. Ostatnią rzeczą, którą chciałbyś zrobić, to podnieść wagę swojego partnera i dowiedzieć się po miesiącach, że rozwinęły się zaburzenia odżywiania. # 3 Sprawia, że czujesz się jak potwór. Podnoszenie ciężaru każdego, niezależnie od tego, czy jesteś rodzicem, rodzeństwem, partnerem czy przyjacielem, może być niesamowicie niewygodne, a nawet sprawić, że poczujesz się jak potwór. W końcu wygląd nie powinien być podstawą naszej miłości do naszego partnera, prawda? Możesz ciągle zadawać sobie pytanie: czy jestem płytki? Ważne rzeczy, które należy wziąć pod uwagę przy podnoszeniu masy ciała partnera Są chwile, kiedy mały przyrost masy powinien być zignorowany. Ale jeśli nie masz pewności, czy zignorować problem, czy porozmawiać o tym z partnerem, oto kilka rzeczy do przemyślenia. # 1 Czy musisz to poruszać? Jeśli uważasz, że źle byłoby Ci poruszać temat wagi, zastanów się nad uzasadnieniem chęci podjęcia tego tematu. Jeśli twój partner jest o 10 lub 15 funtów cięższy niż kiedyś, być może będziesz musiał przemyśleć swoje standardy dotyczące urody. Nie oczekuj doskonałości od wyglądu twojego partnera przez cały czas. Ten temat może zranić uczucia partnera i może być szczególnie druzgocący dla kobiety. Jeśli możesz powstrzymać się od poruszania tego tematu, czekając, czy sami sobie z nim poradzą, jest to wysoce sugerowana droga. Jeśli jednak Twój partner zaczyna mieć poważną nadwagę lub narażać swoje zdrowie, masz prawo powiedzieć. # 2 Nie jesteś potworem. Słuchaj, żyjemy w dość płytkim społeczeństwie. Kochasz swojego partnera bardziej niż ktokolwiek inny i robiłbyś wszystko, aby był szczęśliwy, ale jeśli jego ciężki przyrost masy ciała Cię zniechęca lub sprawia, że czujesz się mniej pociągany fizycznie, to nie można na to zareagować. Nie możesz trenować siebie, aby lubić ciało, które po prostu Cię nie pociąga. Jak się zanurzyć Wierzcie lub nie, istnieje kilka sposobów, aby poruszyć to bez wychodzenia i mówienia „Hej, kochanie, przytyłeś!” Przy odrobinie uroku i starannego taktu możesz być w stanie poruszyć ten trudny temat, nawet jeśli twój partner nawet tego nie zauważy. # 1 Podaj złotówki… na siebie! Jednym z łatwych sposobów na zdrowie i aktywność partnera jest udawanie, że to ty chcesz stracić kilka kilogramów. Możesz powiedzieć „Czuję, że ostatnio nie jedliśmy najlepiej, chcesz być moim kumplem przez następne dwa tygodnie? Kochałbym cię na zawsze! ” Bądź zabawny ze swoimi sformułowaniami i daj im znać, że będą cię wspierać w podróży odchudzającej. Jest to nie tylko świetny sposób na przywrócenie partnerowi aktywności i zdrowia, ale może także pomóc w związaniu się w pary. # 2 Zmień swoje plany posiłków. Jeśli jesteś jedynym szefem kuchni w domu, spróbuj zmienić metody gotowania, aby promować zdrowe odżywianie i odchudzanie. Zacznij kupować zdrowsze potrawy, które nie są przetworzone ani zamrożone. Uzupełnij posiłki chudym białkiem, warzywem i porcją przystawki. # 3 Kup nową skalę. Mężczyźni są ciekawskimi stworzeniami, jeśli chodzi o nowe gadżety w domu. Ta metoda wiąże się z nadzieją, że Twoja zabawka-chłopiec sam wskoczy na wagę i zauważy radykalną różnicę wagi. Możesz uciec od tego, że nie powiesz ani słowa, zanim twój mężczyzna będzie w drodze na siłownię. # 4 Spraw, aby przyjaciel wykonał swoją brudną robotę. Każdy ma tego jednego przyjaciela, który powie coś w dowolnym momencie, bez względu na to, jak niewłaściwy. Jeśli masz takiego przyjaciela, spróbuj zachęcić go do powiedzenia partnerowi, że wydaje się, że trochę przytył. Punkt przejdzie, a twoje ręce będą czyste jak zawsze! # 5 Wyjdź i powiedz to. Należy pamiętać, że tę metodę należy stosować w ekstremalnych przypadkach, takich jak otyłość lub szybki, niezdrowy przyrost masy ciała. Jeśli czujesz, że przybieranie na wadze partnera pochodzi z miejsca depresji lub zmiany okoliczności życiowych, przywołaj ostatnią zmianę i zapytaj, czy jest coś, co możesz zrobić, aby pomóc. Jeśli pochodzi z depresji, aktywność może pomóc w walce z tymi smutnymi objawami. W przeciwnym razie powiedz im, że zauważyłeś niewielki przyrost masy ciała i martwisz się o ich zdrowie. NIGDY nie mów, że już ich nie pociągasz ani nie chcesz być intymny z powodu ich ciała. Pamiętaj, że nikt nie chce lub nie wygląda nieatrakcyjnie. Zachowaj ostrożność, poruszając ten temat. Waga jest trudnym, trudnym tematem, bez względu na wiek i płeć, z którymi rozmawiasz. Bądź absolutnie pewien, że jesteś gotowy na wszystkie potencjalne konsekwencje, zanim poruszysz ze swoim partnerem przerażający temat przybierania na wadze. Ostatnią rzeczą, którą chcesz zrobić, to zranić uczucia partnera, więc pamiętaj, aby starannie dobierać słowa i doprawić je cukrem.
10 ważnych rzeczy, które każdy partner powinien wnieść do związku Irene Robinson 20-08-2023 20-08-2023
Nie znasz się na porodzie, niewiele wiesz o noworodkach, ale to dzięki tobie kobieta może czuć się naprawdę bezpiecznie. A skąd mężczyzna ma czerpać poczucie bezpieczeństwa? Z dobrego przygotowania - oto kilka sekretów, które pomogą ci dobrze zdać egzamin z porodu rodzinnego. Zacznijmy od tego, że nie wszystkie kobiety chcą rodzić w towarzystwie partnera i nie wszyscy mężczyźni marzą o porodzie rodzinnym. To, czy znajdziesz się na porodówce razem ze swoją partnerką, powinno być waszą wspólną decyzją. Bez względu na to, czy jeszcze się wahasz, czy już zdecydowałeś się witać dziecko na świecie, sprawdź, co pomoże przetrwać pobyt w szpitalu. Poród może potrwać Jest takie powiedzenie wśród położników, że rodząca kobieta nie powinna oglądać dwa razy wschodu słońca. Stąd wniosek, że przed upływem dwóch dób od rozpoczęcia akcji porodowej dziecko będzie na świecie. Przygotuj sobie prowiant (kanapki, wodę, przekąski), by w szpitalu nie zemdleć z głodu lub nie znikać na długie – i być może najważniejsze – minuty w szpitalnym bufecie. Nie martw się, że czas będzie ci się dłużyć – na porodówce godziny upływają w innym, znacznie szybszym tempie. Wojowanie nie pomaga Idziesz do porodu, by wspierać partnerkę, więc rób to mądrze. Narodziny dziecka mogą być pięknym wydarzeniem, ale też źródłem silnego stresu, jeśli nie traficie na empatyczny personel. Broń praw swojej partnerki, nie pozwól, by ją zaniedbywano czy lekceważono, ale – co najważniejsze – wykazuj się taktem. Jeśli uda ci się nawiązać pozytywne relacje z lekarzem i położną, lepiej dla was obojga. Twoim zadaniem jest rozładowanie napięcia, a nie doprowadzanie do spięć. Rodzącej kobiecie wybacza się wszystko, bo przeżywa trans porodowy, towarzyszący jej mężczyzna powinien trzymać fason. Potrzebna jest dobra współpraca Rodząca kobieta może być zbyt skupiona na skurczach albo zbyt wyczerpana fizycznie, by odpowiadać na pytania lekarza. Staraj się być łącznikiem między nią a personelem medycznym. Przekazuj prośby i zalecenia lekarza, a pracownikom szpitala mów z kolei, czego potrzeba twojej partnerce i jak się czuje. Omdlenia zdarzają się rzadko A jeśli do nich dochodzi, wywołuje je widok krwi. Taką reakcję zwykle łatwo przewidzieć. Jeśli robi ci się słabo przy pobieraniu krwi, na porodówce skup się na pomaganiu swojej partnerce, masowaniu jej, przytulaniu, a nie obserwacji strategicznego miejsca. Jeśli nie dasz rady znieść ostatniej fazy porodu, nie wahaj się, tylko wyjdź. Dla twojej partnerki liczy się to, że większość czasu byłeś przy niej, rozśmieszałeś i ocierałeś pot z czoła. Widok mdlejącego mężczyzny na pewno jej nie pomoże. Kobiety potrafią zadziwić Może się zdarzyć, że twoja na co dzień łagodna ukochana w najtrudniejszych momentach porodu bardzo się zmieni. Zacznie wydawać dziwne dźwięki, może wykrzyczeć ci w twarz, że ma cię dość, może odepchnąć, choć wcześniej chciała, abyś ją masował, zażąda znieczulenia, mimo że planowała poród w zgodzie z naturą. Nie przejmuj się tym, nie obrażaj i nie wypominaj, że dziwaczy. To normalne zachowanie przy ekstremalnym wysiłku, którego wcześniej nie sposób przewidzieć.
Dobrze wiedzieć. Esej na temat „Mój przyszły zawód” -dobry powód, by pomyśleć o swoich zdolnościach i możliwościach. Warto postarać się twórczo podejść do wykonania pracy, aby ten proces nie stał się koniecznością „zdobycia punktu”, ale okazją do ujawnienia swojego talentu jako osoby wolnej.
Rzadko się zdarza, aby dojrzali (przynajmniej pod względem wieku) partnerzy byli dla siebie pierwszymi kochankami. Niemal każda kobieta i każdy mężczyzna, którzy nie są już nastolatkami, mają jakąś intymną przeszłość. To, czy będą o niej rozmawiali, czy nie, zależy tylko i wyłącznie od nich samych, jednak decydując się na tego rodzaju szczerość, należy wziąć pod uwagę, jakie skutki może ona przynieść. Jeśli któreś z partnerów zaczyna inicjować rozmowy na temat swoich doświadczeń seksualnych - próbuje dzielić się swoją historią lub pyta o historię kochanka - przede wszystkim warto zastanowić się, dlaczego to robi i jaki jest cel jego działań. Jeśli wynika to z naturalnej chęci poznania seksualnych upodobań ukochanej osoby i odnalezienia sposobu na dostarczanie jej maksimum satysfakcji erotycznej, nie ma w tym nic złego, ale jeśli np. mężczyzna przejawiający ogólne tendencje do zazdrości, zaczyna wypytywać kobietę o jej doświadczenia z poprzednimi partnerami, może to oznaczać problemy. Jeśli w takiej sytuacji partnerka zdecyduje się na szczerość, związek może nie przetrwać tej próby. Podobnie może się stać, gdy rozmowa o intymnej przeszłości partnerów odbędzie się w niewłaściwym momencie: np. na początku trwania związku, kiedy opowiadanie o byłych kochankach może zostać uznane za tęsknotę za nimi, chęć przechwalania się lub niepoważne traktowanie obecnego związku. Możliwy jest także odwrotny scenariusz: wyznanie intymnych faktów z przeszłości następuje zbyt późno: np. partner niejako przy okazji zdradza, że kiedyś uwielbiał seks analny z partnerką i teraz też chciałby zadowalać się w ten sposób - kobieta nieprzygotowana na taką informację, może doświadczyć wiele negatywnych emocji po usłyszeniu takiej wiadomości. Szkodliwe dla związku będzie też na pewno traktowanie partnera jak spowiednika wysłuchującego wyznania grzechów z seksualnej przeszłości - w takiej sytuacji nikt nie będzie czuł się dobrze. Co oczywiste, niedozwolone są także wszelkiego rodzaju łóżkowe porównania, czyli informowanie partnera, z kim, jak i kiedy przeżywało się miłosne uniesienia i odnoszenie tych doznań do obecnej sytuacji. Podsumowując: wszystko zależy od indywidualnych ustaleń partnerów, ale najbezpieczniej jest zwykle zachować szczegóły intymnych historii dla siebie, jednocześnie będąc szczerym z partnerem-ukochana osoba ma prawo wiedzieć, że przed nią w naszym życiu był ktoś inny.
Uczenie się, że twój partner ma HPV, nie jest powodem do zerwania z nimi. To może zainspirować cię do lepszego uprawiania bezpiecznego seksu. Uważam, że większość ludzi powinna pracować z założenia, że zarówno oni, jak i ich partner mają HPV. To naprawdę dobry procent czasu, nawet jeśli często nie ma sposobu, aby się tego
Dlaczego nie podeszłam do matury? Czego najbardziej się boję? Jaki przedmiot w szkole mnie przerażał, a który uwielbiałam? Jakie są moje największe wady? Oto 50 faktów, których mogliście nie wiedzieć obserwując mojego bloga. 1. Panicznie boję się kur. Byłoby w tym coś śmiesznego, gdyby nie fakt, że zaraz obok kur jest każde inne ptactwo: gołębie, kruki, bociany itp. a nawet wróble. Oczywiście gęsi, kaczki, koguty też się zaliczają do tej paczki. Jak moja znajoma miała papugi musiała je zamykać w klatce, nie mogły latać po pokoju. 2. Jako mała dziewczynka oglądałam w kółko bajkę “Anastazja”. W efekcie znałam tę bajkę całą na pamięć – od pierwszego do ostatniego dialogu. Co więcej nadal wiele pamiętam. nie lubiłam matematyki. Czułam się tak jakby ktoś mnie uczył języka afrykańskich plemion. Chyba, że wchodziliśmy w algebrę. Wtedy byłam w swoim żywiole, a najlepsze zadania to były te najbardziej skomplikowane i te dla chętnych. Ale wystarczyły kąty, żebym leżała i kwiczała z jedynkami w dzienniczku. 4. Jak już jesteśmy przy matematyce, to matematyka była obowiązkowa na maturze Przerażało mnie to tak strasznie, że mimo iż liceum kończyłam ze średnią i chciałam zdawać maturę dodatkową z historii i historii sztuki, to ku zaskoczeniu nauczycieli powiedziałam, że w danym roku nie podchodzę. I tak miałam podejść w kolejnym, a potem kolejnym i w efekcie czas przeleciał zbyt szybko i matury nie zdałam. Liceum skończyłam, maturę olałam, na studia nie poszłam. Obecnie to mi to do niczego nie potrzebne. 5. Nigdy nie musiałam się uczyć dat. Zawsze zapamiętywałam z książek i mam tak do dzisiaj. Pamiętam daty narodzin poszczególnych członków rodziny, łącznie z rodziną Artura, a czasem nawet godziny narodzin. Nie mam problemu by rozmawiać o mojej ukochanej historii i strzelać datami jak z rękawa. Ten “dar” jak widać kompletnie nie przekładał się na matmę. 6. Po gimnazjum poszłam do Technikum Architektury Krajobrazu, bo do klasy plastycznej w LO w Śremie się nie dostałam, a Liceum Plastycznego mama nie chciała opłacać, bo jak twierdziła (co było zgodne z prawdą) nadszarpnęłam jej zaufanie i będę zapewne chodzić na wagary. 7. No bo w gimbie to powinnam nazywać się Noemi Wagarowicz … 8. W drugiej klasie technikum zaszłam w ciążę. Miałam 17 lat i 8 miesięcy. Zrezygnowałam ze szkoły, bo to był świetny pretekst. Ta szkoła to był największy błąd w moim życiu. Jak Janek miał 2 lata poszłam do liceum. Dopiero wtedy miałam motywację by faktycznie się uczyć, więc uczyłam się z dzieckiem na kolanach, a jak szłam do szkoły Janek głównie zostawał z moimi rodzicami. 9. Kiedyś miałam dredy. Ba! byłam mamą w dredach. A Artur miał długie włosy, ściął je jak Jaś miał około roku i już nigdy do długich włosów nie wrócił. Brodę ma odkąd pamiętam. Jeszcze niedawno myślałam, czy tych dredów sobie nie zrobić na trzydziestkę. 10. Pod koniec podstawówki i w gimnazjum miałam masę kompleksów na punkcie mojego wyglądu. W klasach 4-6 miałam kompleksy ze względu na bliznę na twarzy, a w gimnazjum weszłam w fazę buntu. Wyglądałam okropnie (fuj,ble), miałam okropną fryzurę i … największa zgroza – źle dobrany biustonosz do ogromnego biustu, który naprawdę nie był ciekawym zjawiskiem przy 156cm wzrostu. Lubiłam obszerne bluzy. I bluzki. I nienawidziłam WF. 11. Mam bliznę na twarzy. Od nosa ciągnie się przez policzek. Kiedy miałam około 2-3 lat przez chwilę nieuwagi dorosłych uwiesiłam się na metalowym, małym śmietniku, który akurat tego dnia był pusty. Spadł na mnie i metalowa pokrywa rozcięła mi twarz. Ten incydent rzutował trochę na moje życie, bo dzieciaki bywały bezlitosne. Dlatego też obecnie tak mocno stoję za Janem i jestem po jego stronie w szkole. 12. W technikum musiałam się uczyć drugiego języka obcego. Uwielbiam dźwięk języka francuskiego, ale nigdy nie potrafiłam się przestawić na naukę drugiego języka obcego. Od 1 klasy szkoły podstawowej miałam angielski. W efekcie wszystkie moje zaliczenia to był efekt zajebistej umiejętności ściągania. 13. “Ich troje” to była pierwsza płyta, którą kupiłam za kieszonkowe, w szkole podstawowej. 14. Jeździłam na obozy harcerskie. To były najlepsze wakacje jakie w życiu miałam. Codziennie były przyznawane punkty za czystość swoich namiotów. Pod koniec obozu mój namiot był tak daleko w tyle za innymi, że wstyd pisać. 15. Największy numer jaki wywinęłam rodzicom był w 4 klasie szkoły podstawowej. Wywalono mnie z hukiem z sanatorium dla dzieci w którym wówczas byłam już z 2 miesiące. Były w to zamieszane jeszcze dwie osoby, ale tylko mnie wywalono,co uważam za jawną niesprawiedliwość. Napisałyśmy do jednej dziewczyny bardzo chamski list. Nawet nie pamiętam o co poszło. Może by się nie wydało, ale kretynka-Noemi napisała to na papeterii z mojej mamy pracy. Jedyne czego żałowałam to zawodu jaki zrobiłam rodzicom, ale mama wie, że nienawidziłam tego miejsca i tak naprawdę cieszyłam się, że tam nie wrócę. Jak oglądam jakieś horrory z Domami Dziecka w tle z poprzedniego wieku, to właśnie sanatorium mi się przypomina. No wypisz wymaluj. Za karę potrafiłam o 21 stać na zimnej posadzce w samej piżamie na zimnym korytarzu i to około 30 minut. A jeszcze nadmienię, to była okropna kara, bo ja ze względu na kręgosłup nie byłam w stanie tyle ustać. Oczywiście rodzicom się nic nie mówiło. 16. Artura poznałam przez przypadek, w wakacje w roku 2007. Byłam akurat z przyjaciółkami nad jeziorem no i jedna przyjaciółka wypatrzyła osoby, które zna. Podeszliśmy, przedstawiłyśmy się reszcie, Artur akurat przyszedł odwiedzić swoją ówczesną dziewczynę, która tam pracowała. Miałam 16 lat. Jakby mi ktoś powiedział, że tamten z brodą to mój przyszły mąż to bym zabiła śmiechem. Słowo daję. Zero iskier. Zero zainteresowania. Zaczęliśmy być ze sobą w grudniu 2007. Przez przypadek. I głupi zakład. I tak już zostało. Artur na tamtym etapie mówił, że poniżej 18 nie zjeżdża. 😉 Jak widać – tylko krowa nie zmienia swoich poglądów. 17. Dokładnie dzień po naszej rocznicy związku, zrobiłam test ciążowy. To było w połowie grudnia i wszyscy mieli bardzo interesujące Święta Bożego Narodzenia. Teraz wydają się te reakcje śmieszne, no ale wtedy to raczej nie było śmiesznie. Najbardziej się bałam reakcji Artura mamy, więc powiedziałam mu, że ma to sam załatwić. Załatwił. Podczas rodzinnego obiadu w Boże Narodzenie. 18. Przy porodzie Jasia (rodziłam go naturalnie) byłam bardzo źle traktowana. Mimo traumy, że to JUŻ, nie zrobią cesarki, bo nie zdążą itp. była jeszcze przy moim porodzie na maksa chamska położna. Darła się na mnie, zatykała mi buzie żebym nie krzyczała, a o znieczuleniu mogłam zapomnieć. Krzyczała, że wszystkie się tak dzisiaj drą, a ona nie jadła śniadania. Komentowała też mój wiek … Polna, czerwiec 2009. 19. Lubię wino. Najbardziej prosseco. Ostatnio polubiłam nowe Carlo Rosi. Lubie wieczorami wypić lampkę. Arturowi moje wino kompletnie nie smakuje. Z kolei moją miłość do prosseco podzieliła mama i teściowa, które pierwszy raz piły to u mnie. 20. Lubię ciszę i spokoju i mam dużą nadwrażliwość dźwiękową. Po całym dniu z dziećmi jestem zmęczona krzykami, co przekłada się na moje samopoczucie. Bywam wtedy rozdrażniona. Artur to rozumie i często po takim tygodniu zabiera dzieci na kilka godzin żebym poleżała w ciszy. Mnie to bardzo mocno relaksuje. Co paradoksalne – lubię mocnego rocka, na równi z muzyką klasyczną. 21. Mam bardzo poważną wadę kręgosłupa. Miałam nie chodzić. Zatrzymałam się na 156cm, ale jestem bardzo nieproporcjonalna. Gdyby nie wada, miałabym około 15-20 cm więcej. Często na zdjęciach wydaje się wyższa, bo mam długie nogi, w porównaniu do odcinka kręgosłupa … 22. Nigdy nie chciałam mieć dzieci. Podejrzewam, że gdybym nie zaliczyła klasycznej wpadki jako gówniarz do dzisiaj nie miałabym dzieci. A ja macierzyństwo pokochałam, choć początki były ciężkie. 23. Po ciąży z Jasiem jestem pod kontrolą psychiatry. Mam stwierdzone PTSD (Zespół Stresu Pourazowego), nerwicę natręctw, stany lękowe i stany depresyjne. Miałam psychoterapię. Biorę leki. Mój stan jest całkowicie stabilny. Zawsze podkreślam by zadbać o siebie po takich traumach. To bardzo ważne! 24. Nie mam prawka i boję się jeździć autem. Po mieście ok, ale na dłuższych trasach jestem jednym, wielkim kłębkiem nerwów. Boję się wypadków – zwłaszcza czołowych. Jakbym mogła to wszędzie jeździłabym rowerem, opcjonalnie na dłuższe trasy wolę pociąg. 25. W klasach od 1-3 tylko w 3 klasie dostałam dyplom wzorowego ucznia. Poszłam do pierwszej klasy płynnie czytając, ładnie pisząc itp. oraz świetnie radziłam sobie na wszystkich testach, ale miałam pełno uwag. Potrafiłam do domu przynosić nawet po 5 kropek dziennie, że rozmawiam w trakcie prowadzenia zajęć. Rodzice w połowie roku szkolnego musieli mi kupić dodatkowy notesik do uwag … Nie wiem jakim cudem, ale zapamiętałam, że był granatowy i był tam Goofy i Pluto. 26. Jak trafiłam do szpitala z PPROM w Śremie, nie znalałam jeszcze płci dziecka. Lekarz powiedział, że wszystko wskazuje na to, że to dziewczynka. Przyjęłam to z dużym dystansem, ponieważ kompletnie mi to nie leżało. Nie wiem dlaczego, ale miałam silne przeczucie, że lekarz się myli i nawet mu o tym powiedziałam. Arturowi przekazałam, że wprawdzie lekarz obstawia dziewczynkę, ale jak dla mnie to chłopak na 100%. No i faktycznie, na kolejnym USG lekarz przyznał mi racje. 27. Moim ulubionym zespołem, kiedy byłam nastolatką był Korn. Do dnia dzisiejszego lubię sobie posłuchać piosenki tego zespołu. Przyjaciółki mówiły na mnie Kornik. 28. Nie potrafię utrzymać porządku w domu. Zawsze wszystko wraca do bałaganu, który sama robię. I co więcej dopiero wtedy wiem gdzie co jest. A nadmienię, że ja jestem typem, który wszystko gubi. 29. Wieczorami lubię przeglądać sobie Wikipedię na której klikam coraz to nowsze osoby z arystokracji z całego świata od XVIII do początku XX wieku. Mam taką manię, że zawsze muszę obliczać ile kto miał lat jak zmarł. 30. Prawie nigdy nie widzę dna kosza do prania. 31. Jak na Wodnika przystało uwielbiam pływać. 32. Ale nienawidzę pływać w jeziorze. Obrzydza mnie ta brudna, ciemna woda. (za dzieciaka nie miałam takich problemów, teraz wejdę do kolan i uciekam). 33. Nigdy, przenigdy nie spróbuję z Artura talerza czegokolwiek jego widelcem. Zawsze muszę mieć swój. To jest w ogóle dziwne, bo wiadomo, że się całujemy itp. 34. Nienawidzę jak ziemniaki dotykają buraczków. Muszę mieć do tego osobne talerze. I tak samo nie lubię jeść na jednym brudnym talerzu dwóch różnych dań. 35. W ciąży z Jasiem obrzydzały mnie jajka w każdej formie. Niezależnie czy jajko było ugotowane, czy była to jajecznica. Wystarczył zapach jajek bym miała odruch wymiotny. Po ciąży – jak ręką odjąć. Ze Stasiem z kolei obrzydzało mnie w I trymestrze wszystko z wyjątkiem nektarynek. 36. Jestem molem książkowym. Pochłaniam ogromną ilość książek. Zwłaszcza książek historycznych. Obecnie czytam “17 goździków”. 37. Uwielbiam przeglądać badania naukowe ściśle związane z wcześniactwem. Bardzo lubię je analizować i grzebać w kolejnych i kolejnych publikacjach, a potem sprawdzać to czego nie rozumiem. Polubiłam to jakieś 3 lata temu. Dlatego tak bardzo lubię jak moje wpisy o wcześniakach są oparte na linkach do badań itp. 38. W niektórych strefach zdrowotnych można mnie spokojnie uznać za hipochondryczkę. Zanim dostanę jakąś diagnozę widzę wszystkie możliwe, czarne scenariusze, a w wielu (z pozoru normalnych objawach) widzę śmiertelne choroby. 39. Jako mała dziewczynka chciałam zostać prawnikiem. 40. Byłam jedyną wnuczką mojej babci M., która zmarła 2 lata temu, a pogrzeb odbył się dzień przed moimi urodzinami …
Dzięki projektowanemu przez MF Rejestrowi Dłużników Należności Publicznoprawnych każdy będzie mógł bezpłatnie sprawdzić, czy jego kontrahent albo najemca nie zalega z podatkami.
Małżeństwo to NIE szczyt marzeń wszystkich kobiet. Zgadzam się. Naszym kobiecym celem numer jeden NIE jest założenie białej sukni, welonu i huczne wesele. Mamy większe ambicje i za naturalne przyjmujemy realizację się w kilku rolach. W ten sposób nasze życie staje się barwniejsze i ciekawsze, niesprowadzone do „bycia tylko żoną”, a my jesteśmy niezależne, silne i pewne większość z nas oprócz zawrotnej kariery i podróżach, marzy o szczęśliwym związku, zwieńczonym ślubem. Mimo zwariowanych czasów, marzymy o spokoju i stabilizacji. Czasami same nie przyznajemy się przed sobą do pragnienia założenia rodziny. Mówimy, że to nie jest najważniejsze, że związek ogranicza, dzieci odbierają wolność. Jednak po cichu marzymy o tym, by znaleźć świetnego faceta lub by ten, który jest obok, się oświadczył. Problem w tym, że nie zawsze to dobry kandydat na męża. Czasami mężczyzna, który jest obok, nie nadaje się na towarzysza życia. Jak go rozpoznać? Po czym poznać, że to dobry kandydat na męża?Oświadczył sięZaskoczona?Być może to dziwny początek artykułu, ale gdy się przyjrzeć bliżej, w 100% co najmniej kilka kobiet będących w długoletnich związkach, które narzekają na to, że on się jeszcze nie oświadczył. To nie tak, że potencjalny przyszły mąż nie wie o pragnieniach swojej dziewczyny. Ona nieraz mu sugerowała, a potem wprost mówiła, czego pragnie, narażając się na utratę szacunku sama przed sobą. No bo w sumie czy naprawdę trzeba mężczyźnie mówić o oświadczynach, ciągnąć go trochę siłą przed ołtarz? Przecież to powinno wyglądać problem to „wieczne narzeczeństwa”.Dobry kandydat na męża nie tylko się oświadczy, ale również będzie dążył razem ze swoją przyszłą żoną do zorganizowania ślubu. Jeśli jego zaangażowanie kończy się na wsunięciu pierścionka na palec, to trochę za mało. Dlaczego? Niestety dlatego, że często piękną biżuterię wręcza się dla świętego spokoju, bo ona nalega, a nie z przesłaniem „chcę być z Tobą do końca życia”.Dlatego jeśli zależy Ci na ślubie i założeniu rodziny, a on się nie oświadcza po 2-3 latach związku lub w żaden inny sposób nie określa swojego stosunku do tego, co Was łączy, poważnie porozmawiaj z partnerem. Być może jesteś tylko „dziewczyną na trochę” i mężczyzna, z którym dzielisz codzienność nie widzi w Tobie dobrej kandydatki na „kobietę życia”. Warto chyba o tym wiedzieć teraz, a nie za 5 lat, kiedy on znajdzie w końcu tę właściwą i Ci grzecznie podziękuje za umilanie życia w trakcie czekania na jego żonę?Bolesna prawda jest taka, że mężczyzna ma więcej czasu. Ty jako kobieta, która planuje założenie rodziny i urodzenie dzieci nie powinnaś dawać się zwodzić. Jest opiekuńczyPrawdziwy mężczyzna będzie chronił stereotyp?Już kandydat na męża to ten, który będzie się Tobą opiekował (co nie zmienia faktu, że sama możesz się sobą zaopiekować, właściwie wszystko możesz sama… Tylko po co Ci wtedy mężczyzna? W związku to naturalne, że Ty opiekujesz się nim, a on Tobą i nie ma co się na ten fakt oburzać). Dlatego przyszły mąż nie będzie miał problemu, by zrobić Ci śniadanie, sam z siebie zaopiekuje się Tobą w trakcie choroby, porozpieszcza, pozwoli poczuć się Tobie wyjątkowo…Jednak uwaga dobry kandydat na męża jest opiekuńczy nie tylko w stosunku do Ciebie, ale pochyli się nad losem bliskiej osoby w potrzebie, będzie wrażliwy na potrzeby innych, przypadkowych osób – pomoże kobiecie wnieść wózek do tramwaju, ściągnie starszej pani w markecie towar z wyższej półki, pomoże kierowcy odpalić samochód, gdy ten w trakcie mrozów odmówi posłuszeństwa. I wszystko to będzie dla niego naturalne i oczywiste, bo tak się tak ważna jest opiekuńczość?Gdy kobieta mówi o mężu, często myśli o ojcu swoich dzieci i w tym kontekście cecha ta ma ogromne pasje, ale to Ty jesteś najważniejszaPasje są ważne. Osoby o bogatej osobowości je po prostu jednak, by zainteresowania nie zasłaniały życia, by umieć z nich w razie nagłej potrzeby zrezygnować, na przykład, gdy jesteś chora. Dobry kandydat na męża zostanie z Tobą i się Tobą zaopiekuje, zamiast iść z kumplami grać w nogę, zawiezie Cię na izbę przyjęć, gdy złamiesz rękę, zamiast dzwonić po taksówkę. Oczywiście nie będzie rezygnował z własnych pasji z byle powodu, ale wtedy, kiedy sytuacja będzie podbramkowa, nie będzie miał wątpliwości, jak trzeba się to takie ważne?Z prostych powodów. Gdy zakłada się rodzinę, często zdarzają się takie momenty, kiedy trzeba zmieniać plany, wykazując się elastycznością. Wtedy trzeba działać szybko, sprawnie i podobną wizję życiaMałżeństwo to nie tylko ślub i wielkie wydarzenia, ale szara codzienność. Dzielenie obowiązków, pracy, wykonywanie mnóstwa czynności w zgodzie z własną wizją życia. Dlatego nieważne, jaka ona jest, istotne jest to, by była podobna, by mieć zbliżoną hierarchię że przeciwieństwa się przyciągają i na bazie różnic można stworzyć coś pięknego. Istotne jest jednak to, by światopogląd był podobny, czyli by związek miał wspólny rdzeń, takie same fundamenty, które osobiste cechy małżonków tylko ambicje i plan na siebieAmbicje są ważne. Niewygórowane, ale ludzkie, polegające na tym, że chce się w życiu osiągnąć coś więcej niż ma się na tę chwilę. Nie muszą być to spektakularne, czysto materialne pragnienia, czasami cel jest inny – pomoc lokalnej społeczności, czy na przykład chęć dokształcania się w zakresie, który w szczególny sposób mający plan na siebie będzie się realizował i nie będzie miał problemu, że Ty również to robisz. Będzie Cię wspierał, bo będzie rozumiał Twoje potrzeby. Bez zazdrości i poczucia niskiej wartości. Nawet jeśli przez jakiś moment w życiu będzie Ci szło lepiej niż jemu, nie będzie miał z tym problemów. Zamiast kompleksów, wybierze zdrową opcję w postaci inspirowania się Twoim działaniem i dążeniem do poprawy własnej sytuacji. Będzie zaradny i odpowiedzialny, a to bardzo ważne traktuje własną mamę/siostręDobrze traktuje mamę i siostrę. Dobrze nie oznacza „ulegle”, ale z szacunkiem i asertywnie. Nie chodzi o to, by mieć maminsynka za męża, czy też osobę pozbawioną własnego zdania lub teściową na barkach, której syn jeszcze nie odciął kandydat na męża będzie z szacunkiem traktował swoją mamę, jednak wyraźnie zaznaczając własne granice. Innymi słowy asertywnie, ze zrozumieniem faktu, że to Ty jesteś najważniejsze, nie mamusia, nie siostra ani nikt wadyNie to nie nie ma, dlatego jeśli sądzisz, że ten obok Ciebie, jest ideałem, oznacza to jedno: nie patrzysz realnie na sytuację i lepiej na tym etapie związku nie myśleć o ślubie, bo najpewniej przeżyjesz szok, gdy różowe okulary dobry kandydat na męża musi mieć wady i co gorsza muszą być to takie wady, które Ty jest interesującyNo dobrze ostatni, ale chyba najważniejszy punkt. Gdy słyszę: „może nie jest super, ale na męża się nadaje” to mam ochotę krzyczeć. Bo zazwyczaj chodzi o tak zwane ciepłe kluchy, pomocne, świetnie zorganizowane, zaradne, ale…szalenie ma być interesujący, atrakcyjny, ma podobać się Tobie i wywoływać burzę emocji. Teraz. Nie za rok, nie po ślubie, ale właśnie teraz. Na nudzie i schematyczności daleko nie ujedziecie. Dlatego jeśli mężczyzna według wszystkich wokół nadaje się na męża, ale Ty tego nie czujesz, nie daj sobie wmówić, że z czasem otworzysz oczy. Bez pożądania, namiętności i tego „czegoś”, niestety zazwyczaj się nie udaje…
Sąd stwierdził, że pracownik ma prawo do dozwolonej, publicznej krytyki przełożonego, ale musi przy tym zachować odpowiednią formę i dokonywać jej w dobrej wierze, tzn. subiektywnym przekonaniu, że jego twierdzenia są zgodne z prawdą, w przeciwnym wypadku może to prowadzić do naruszenia jego obowiązków polegających na dbaniu o dobro zakładu pracy i zachowaniu tajemnicy
Jestem ze swoim jeszcze-nie-mężem ponad 2 lata. Wszystko jest naprawdę super, jest nam ze sobą dobrze, On jest moim najlepszym przyjacielem, zawsze mnie wspiera, jest moją podporą i opiekunem, świetnie się razem bawimy i dobrze rozumiemy. Ale zawsze chciałam, żeby to mój mężczyzna był krok przede mną, był obrotny i zaradny (dlatego też zawsze wiązałam się ze starszymi) i mnie motywował (ponieważ jestem strasznie leniwa), tymczasem w tym związku to ja ciągnę Go za sobą, jak On sam mówi, jestem motorkiem, który Go napędza. Czasami taki układ był mi bardzo na rękę, to ja byłam ta mądrzejsza, to ja dominowałam i w ważniejszych sprawach było po mojemu. Jednak męczyły mnie czasem różne wątpliwości, związane z jego nieporadnością zawodową, brakiem ambicji, chęci kształcenia niedawno poznałam pewnego chłopaka. Tak naprawdę przegadaliśmy tylko kilka godzin, więc nie mogę o nim za wiele powiedzieć. Wiem, że ma to, czego brakuje mojemu jeszcze-nie-mężowi (czyli jest oczytany, obyty, zaradny, poważnie podchodzi do przyszłości i w ciągu tych kilku godzin potrafił sprawić, że zaczęło mi się chcieć), ale nie wiem, czy ma też to, co mój jeszcze-nie-mąż ma i co ja cenię. Tak czy siak, zadurzyłam się (choć zdaję sobie sprawę, że on nie jest zainteresowany rozbijaniem jakichkolwiek związków).I nie chodzi mi o żadne rady, bo zrobię to, co podpowie mi serce. Chciałabym tylko wiedzieć, czy mam rację sądząc, że to chyba tak naprawdę nie jest prawdziwa miłość, skoro zainteresowałam się innym facetem i myślałam nawet o możliwości pogłębienia znajomości, czy może jednak i tym kochającym coś takiego się niestety zdarza. Bo myślę, że jeśli zerwę kontakt z tym drugim, to wreszcie wszystko wróci do normy, ale czy to nie będzie tylko zagłuszanie czegoś? Czy taka sytuacja się nie powtórzy? Czy może to normalne, że czasem zdarzają się taie kryzysy, ale później wszystko się układa i takie sytuacje nie mają już miejsca?Miłość jest chyba dla mnie za trudna. Czuję się, jak szczeniara. Odpowiedzi (22) Ostatnia odpowiedź: 2013-07-06, 07:35:13 sylwiawLBN napisał(a):Mysle ze latwiej jest nauczyc czlowieka pracowac,myslec konsekwentnie niz zabronic mu tego robic. Bez dwoch zdan. Ja tez uwazam, ze zwiazku nie ma co utrzymywac na sile z zadnych wzgledow. Napatrzylam sie na takie zwiazki i na zwiazek moich rodzicow - porazka i zawsze cierpia na tym dzieci jesli sa. Wiem po sobie. Jesli mi by nie wyszlo, nie ukladaloby sie w zwiazku, byloby fatalnie jednym slowem rozwiodlabym sie nawet jesli mialabym dzieci. Nie chcialabym, aby moje dzieciaki patrzyly kiedys na to co robie tak samo, jak ja patrze z siostra na moich rodzicow. Nigdy nie bedzie Nami wiezi, a ja takiego domu dzieciom nie chce stworzyc jaki stworzyli mi moi rodzice. A zauroczenie hmm... Mysle, ze jest to duza motywacja to przerwania "chorego zwiazku". Ja jeden taki juz przerwalam i znam tez osoby, ktore dzieki milosci nowej postanowily zakonczyc chore zwiazki. Wyszlo to im na dobre na pewno. Odpowiedz MI sie wydaje ze Twoj dotychcczasowy chlopak sie juz nie to po sobie bo moj P przed slubem byl zaradny,lubil dominowac,czul i czuje sie jak typowy samiec ktorego obowiazkiem jest tylko zrabianie pieniedzy,a zone ma sie tylko do sprzatania i slubem nie wiedzialam ze jego wizje takie wlasnie nawet mi sie podobalo ze zawsze bede mogla na niego liczyc i zawsze bedzie odemnie madrzejszy byl taki meski i teraz bedac 2 lata po slubie i tworzeniu tego jego samczego zwiazku tesknie za tym zeby byl taki...taki troche bardziej ze w ktorys sobotni wieczor to on zaproponuje zebysmy gdzies razem wyszli...zeby choc przez 5 minut nie rozmawial i nie myslal o mnie wreszcie zuwarzyl i liczyl sie tez z moimi potrzebami. Wszak chlopa da sie tez wychowac ale niekoniecznie wszystkich. Mysle ze latwiej jest nauczyc czlowieka pracowac,myslec konsekwentnie niz zabronic mu tego robic. Odpowiedz anioł, widzisz, jakie życie jest przewrotne Odpowiedz a ja chciałam powiedzieć,ze takie chwilowe zauroczenia się zdarzają i one mogą wynikać z tego,że np. kobieta chce poflirtować,bo brak jej tego w związku. Ja osobiście trzymam się tylko mojego faceta i tyle, wszystko robie z myśla o nim :D dobrze nam razem i wiemy na 100%,że dla siebie jestesmy stworzeni. Ufamy sobie bez granicznie i to jest najważniejsze i staramy się nie popadać w rutyne,bo to bardzo rujnuje :( Odpowiedz edzik napisał(a)::D eriv ja wzięłam rozwód po 9 latach małżeństwa i wiem że dobrze zrobilam chociaż mieliśmy dziecko,dzisiaj mam nowego męża i niedługo powiększy nam się rodzina. do związku trzeba dorosnąć i nie pakować się na siłę w małżeństwo czy nie czujesz już tego co kiedyś to może wasze uczucie się wypaliło?! całe życie przed tobą a bycie z kimś na siłę czy z przyzwyczajenia to "porażka" pamiętaj że to tobie ma być dobrze a nie komuś! :D pozdrawiam nic dodac nic ujac............wiem dobrze,za dobrze Odpowiedz bardzo mądre to przysłowie. u mnie, u nas już wszystko dobrze. nawet bardzo dobrze. to było tylko chwilowe zauroczenie. poznałam tego chłopaka lepiej i zmieniłam o nim zupełnie zdanie. owszem, jest inteligentny, obyty, rozsądny, dojrzały i ... potwornie nudny. mój jeszcze-nie-mąż o wszystkim się dowiedział, ode mnie oczywiście. walczył o mnie i nasz związek. prawie przegrał, ale w porę się opamiętałam. na szczęście. jest tyle rzeczy, które chciałabym w nim zmienić. ale nawet jeśli mi się to nie uda, jeśli jemu się nie uda, chcę być przy nim. cieszę się, że stało się to, co się stało. wiele rzeczy sobie uświadomiłam. Odpowiedz Uczucia trzeba uczyć się przez cały czas trwania związku. Wzajemne zrozumienie w najtrudniejszych momentach sąt jak egzamin na wspólnej drodze. Nic nie trwa wiecznie, a o uczucie ciągle trzeba walczyć i je pilęgnować, jeśli robią to obie strony to wtedy to trwa i trwa. Takie jest moje zdanie, a takie błyskotliwe osoby płci przciwnej to takie diabełki, które mieszają i nie wolno dać im się zwieźć. Co innego gdy obie strony totalnie nie widzą przyszłości w związku. A i jest takie chińskie przysłowie, które mówi że we wszytkim co dobre jest odrobina zła i w tym co złe jest kropla dobra. Tylko sztuką jest wychwytywać te właściwe. Odpowiedz No wlasnie co wtedy... zwlaszcza np jak jest dziecko ?? Odpowiedz dobre pytanie ja juz wiem co robic zostawic czasem musi sie stac cos co jest dla nas jak kubeł zimnej wody na głowe mi ostatnio taki wylano na łeb i tez nie wiem co robic i sie boje ale wiem jedno nie będe w tym trwać ile mozna... Odpowiedz mysle ze wątpliwosci nie biorą sie znikąd wystarczy zadac sobie proste pytanie:"czy jestem szcześliwa?" i szczerze sobie na nie odpowiedzieć Odpowiedz dzieki kiki za dobre slowa wiesz tak sobie calyczas mysle ze to chyba zauroczenie ta druga osoba i nic by z tego nie bylo wiec nie bede sie w to pakowala tylko walczyla o swoje malzenstwo chocby dla malej Odpowiedz Milosc niestety to nie stala arytmetyczna i moze sie niestety wypalic... poza tym w kazdym zwiazku bywaja lepsze i gorsze chwile... kryzysy to najwieksza proba dla malzenstwa/zwiazku i jesli wtedy ktos sie pojawia na horyzoncie to wiadomo - powiew swiezosci i nowosci moze zrobic swoje. Wazne moim zdaniem jest zeby umiec odroznic czy faktycznie tamte uczucia to juz przeszlosc i koniec zwiazku czy tylko chwilowy kryzys i fascynacja , zauroczenie kims innym... nie jest to latwe jednak... martyna porozmawiaj z mezem, moze on czuje podobnie, moze razem znajdziecie jakies rozwiazanie, albo dacie sobie czas na przemyslenie tego wszystkiego i znalezienie wspolnej lub odzielnej przyszlosci, nie mow mu od razu ze juz do niego nic nie czujesz ale ze martwisz sie o wasz zwiazek... wiem ze trudno takie dyskusje prowadzic kiedy akurat kryzys trwa, ale moze warto zawalczyc o to malzenstwo, przecziez macie razem dzidzie... Odpowiedz fajnie ze ktos zalozyl taki temat bo mnie tez cos oststnio takiego dopadlo poprostu nic albo mi sie tylko tak wydaje nie czuje do swojego meza jest ktos inny z ktorym fajnie mi sie gada i wogole jakos inaczej sie czuje przy nim powiedzcie mi czy milosc moze sie wypalic po prawie dwoch latach malzenstwa i co ja mam robic powiem jeszcze ze z mezem sie nie dogaduje calyczas sa klotnie i wogole jestem bezradna:( Odpowiedz z tym wyjątkiem że mój przyszły-mąż jest pracowity mój jeszcze-nie-mąż też jest pracowity, nawet bardzo. raczej chodziło mi o to, że jego zajęcia są, powiedzmy, średnio ambitne (jak dla mnie). ale tylko przy moim cichym przyszłym-męzu czuję się w 100% sobą, ze swoją głupotą i gafami i myślami nie tak jak trzeba, nie kryguję się i nie obawiam że zupa będzie za słona i odejdzie właściwie to też tak mam. Nie wiem jak Ty, ale ja przy takich "gościach" staram się wyrosnąc ponad swoją miarę chyba nawet nie wiesz Livvia, jak ja cię rozumiem. to są moje myśli ubrane w twoje słowa. i może faktycznie masz rację, może to miejsce, w którym można być do końca sobą jest najważniejsze ... Odpowiedz Miałam myśli podobne do Twoich (z tym wyjątkiem że mój przyszły-mąż jest pracowity, choć nie wzbije się wysoko w karierze zawodowej) zawsze ja muszę być silna, choć.... najbardziej pragnę być małą bezbronną istotką którą się zapokiekuje. Bierzemy ślub we wrześniu - widać po tym że się zdecydowałam. Dlaczego? bo mogłabym mieć pięknych i elokwentnych... ale tylko przy moim cichym przyszłym-męzu czuję się w 100% sobą, ze swoją głupotą i gafami i myślami nie tak jak trzeba, nie kryguję się i nie obawiam że zupa będzie za słona i odejdzie... tego wszystkiego nie da mi piękny i elokwentny. Owszem da mi rozrywkę, da zabawę i poczucie że tchu mi zabraknie, zacznę żyć na pelnych obrotach niesiona na fali i... zapomną kim jestem.. Nie wiem jak Ty, ale ja przy takich "gościach" staram się wyrosnąc ponad swoją miarę - i dobrze bo to motywuje, ale wówczas znika miejsce na ziemi gdzie do końca moge być sobą. A tak z moim przyszłym- meżem tworzymy dla siebie azyl, bezludną wyspę gdzie możemy wypocząć w swoich ramionach :D Wiem że przy NIM (i nikim innym) jestem SOBĄ - dla mnie to miłość i pewność że z nim chcę żyć nie wiem czy coś Ci pomogłam, ale mam nadzieję....... PS powoli dochodze do wniosku że musimy byc silne - bo... zwolniłysmy z tego obowiązku mężczyznę... może go powolutku "odzwyczaję" od bycia w cieniu i zrobi się bodygardem Odpowiedz ja powiem krotko: jesli ktos inny cie zainteresowal, to faktycznie temu ktory jest przy tobie czegos brakuje... boje sie ze ten ktos nie daje ci szczescia takiego o jakim marzysz Odpowiedz :D eriv ja wzięłam rozwód po 9 latach małżeństwa i wiem że dobrze zrobilam chociaż mieliśmy dziecko,dzisiaj mam nowego męża i niedługo powiększy nam się rodzina. do związku trzeba dorosnąć i nie pakować się na siłę w małżeństwo czy nie czujesz już tego co kiedyś to może wasze uczucie się wypaliło?! całe życie przed tobą a bycie z kimś na siłę czy z przyzwyczajenia to "porażka" pamiętaj że to tobie ma być dobrze a nie komuś! :D pozdrawiam Odpowiedz eriv napisał(a):............. Czy może to normalne, że czasem zdarzają się taie kryzysy, ale później wszystko się układa i takie sytuacje nie mają już miejsca? myśle że to pytanie retoryczne 8) Miłość jest chyba dla mnie za trudna. Czuję się, jak szczeniara. a kto powiedział że miłośc jest łatwa???? Odpowiedz barbarosa napisał(a):no cóż moje zdanie jest takie ze jesli ten pierwszy jest strzałem w 10 to za drugim sie nie rozglądam mysle ze zdrady biorą sie z braku(czegoś na czym nam zależy) jesli przez bardzo długi czas czegos nam w związku brakuje i widzimy ze to sie raczej nie zmieni lub partner jest niereformowalny to zaczynamy....najpierw myśleć....potem mysli mogą przejsć w czyny tak to juz jest kazde działanie poprzedzają mysli mniej lub brdziej świadome nie robimy niczego tak ni z gruszki ni z pietruszki musimy miec jakiś silny motyw do działania i czesto to jest ten brak... jesli przykładowo nasz facet jest nieczuły nie przytula a nam na tym ogromnie zalezy to pomimo lojalnosci jesli spotkamy na swojej drodze takiego który bedzie czuły i gotów dac nam to wszystko czego tak bardzo nam było brak to dam sobie głowe uciąć ze 9 na 10 kobiet pójdzie na to bo w koncu zostaną zaspokojone potrzeby czułosci ta 1 na 10 nie zrobi tego bo została tak wychowana....ze nie wypada....bo nie ma odwagi....trzeba wiedzieć co jest wazne w zyciu dla nas samych mysle ze na to pytanie mozesz odpowiedziec sobie jedynie ty sama bo tylko ty wiesz tak naprawde co teraz czujesz ale zastanów sie porzadnie zeby potem nie było"wymienił stryjek siekierke na kijek" pozdrawiam mądre słowa barbarosa Odpowiedz no cóż moje zdanie jest takie ze jesli ten pierwszy jest strzałem w 10 to za drugim sie nie rozglądam mysle ze zdrady biorą sie z braku(czegoś na czym nam zależy) jesli przez bardzo długi czas czegos nam w związku brakuje i widzimy ze to sie raczej nie zmieni lub partner jest niereformowalny to zaczynamy....najpierw myśleć....potem mysli mogą przejsć w czyny tak to juz jest kazde działanie poprzedzają mysli mniej lub brdziej świadome nie robimy niczego tak ni z gruszki ni z pietruszki musimy miec jakiś silny motyw do działania i czesto to jest ten brak... jesli przykładowo nasz facet jest nieczuły nie przytula a nam na tym ogromnie zalezy to pomimo lojalnosci jesli spotkamy na swojej drodze takiego który bedzie czuły i gotów dac nam to wszystko czego tak bardzo nam było brak to dam sobie głowe uciąć ze 9 na 10 kobiet pójdzie na to bo w koncu zostaną zaspokojone potrzeby czułosci ta 1 na 10 nie zrobi tego bo została tak wychowana....ze nie wypada....bo nie ma odwagi....trzeba wiedzieć co jest wazne w zyciu dla nas samych mysle ze na to pytanie mozesz odpowiedziec sobie jedynie ty sama bo tylko ty wiesz tak naprawde co teraz czujesz ale zastanów sie porzadnie zeby potem nie było"wymienił stryjek siekierke na kijek" pozdrawiam Odpowiedz dobrze pamietam temat, ktory zalozylas wczesnij - ten o roznicy w wyksztalceniu. czytajac tam Twoje wypowiedzi wydawalo mi sie, ze czegs Ci brakuje w zwiazku, czegos, co nie do konca potrafisz nazwac czy okreslic... teraz inny chlopak, zauroczenie. usiadz sobie i przemysl wszystko jeszcze raz (pewnie po raz tysieczny ) bo mocno sie miotasz... nie wiem, czy jestes nieszczesliwa - pewnie nie, ale Twoje wypowiedzi przypominaja mi moje wlasne watpliwosci sprzed dobrych kilku lat. byly podobne. zerwalam z chlopakiem po 7 latach wspolnego bycia razem. nie zaluje. moze odpocznij od niego - co ma byc to bedzie - jak jestescie sobie pisani to wrocicie do siebie. podejrzewam, ze moja wypowiedz nie bedzie zbyt popularna... zajrzyj do poprzedniego tematu, dziewczyny napisaly mnostwo madrych rzeczy... a co do pytania glownego -- to, ze zainteresowalas sie innym facetem to nie jest nic zlego, nic nienormalnego i nie znaczy wiecej ponad to, ze dobrze sie Wam rozmawialo, rozumieliscie sie. chce napisac Ci jeszcze kilka rzeczy, ale obowiazki wzywaja lol Odpowiedz Odpowiedz na pytanie
Consent (ang.) jest to świadoma zgoda na wszystko co nas dotyczy, a jej funkcją jest ochrona naszych granic. Świadoma zgoda jest to konieczny element każdej aktywności seksualnej. Aktywność seksualna bez świadomej zgody to przemoc seksualna lub gwałt. Moje doświadczenia gabinetowe i osobiste regularnie pokazują, że w tym obszarze wciąż pojawia się wiele wątpliwości. Niestety w …
W sobotę mam być świadkiem na ślubie przyjaciółki, ale wolałabym nigdy w tym nie uczestniczyć... Dowiedziałam się czegoś, co jest dla mnie nie do pojęcia. Oni po prostu nie powinni brać żadnego ślubu i być razem! Ten bydlak zdradził ją w czasie wieczoru kawalerskiego. Na chwilę przed tym, kiedy ma przysięgać jej wierność do końca życia... To jest pewna informacja i nie mam żadnych wątpliwości, że tak było. Na imprezie był mój znajomy, który później wygadał mi się, że zaprosili na ten wieczór striptizerki. Tylko, że one nie tylko tańczyły, bo tak naprawdę to były zwykłe prostytutki. Każdy gość mógł się z nimi zabawić. Przyszły pan młody pierwszy skorzystał z okazji. Podobno latał za jedną z pieniędzmi, a potem zamknęli się w pokoju. Był seks i tyle. Tylko, że ja się o tym dowiedziałam i muszę się przez niego zamartwiać! Ślub planowali od 2 lat. Wszystko już gotowe. Jest sala weselna, zespół, kościół, wszystko. Mnóstwo kasy na to poszło, a teraz ja mam doprowadzić do tego, że nic z tego nie wyjdzie? Zawsze miałam pecha. Ludzie wygadują mi rzeczy, o których nie chciałabym wiedzieć. Ale wiem i co z tym zrobić? Wiem, co powinnam, ale nie wiem, czy się odważę... On zdradził, ona powinna się dowiedzieć. I to teraz, zanim będzie za późno. To się kiedyś pewnie wyda, albo zdradzi ją z inną i wtedy rozwód... Chyba lepiej tego uniknąć. Wygadałam się znajomej i ona mówi, że nie powinnam się mieszać w cudze sprawy. Skoro ona nie zauważyła, z kim chce się związać, to jej sprawa. Powiedziała też, że to mógł być jeden wybryk. Facet za dużo wypił i stało się. To żadne pocieszenie! Czy każdy pijany facet wskakuje do łóżka prostytutki? Chyba jednak nie, bo sama jestem w szczęśliwym związku z uczciwym i kochającym mnie mężczyzną. Ona jest teraz taka zajęta przygotowaniami... I co ja mam zrobić? Zadzwonić i jej powiedzieć? Spotkać się z nią u niej w domu i porozmawiać o tej sprawie obok przygotowanej sukni ślubnej? Chyba pierwszy raz w życiu jestem w takiej kropce. Poradźcie, proszę! Weronika
Tłumaczenie z języka angielskiego. Drugi i trzeci rozdział przetłumaczony we współpracy z MefisMefis. Natura wili bardzo wcześnie dochodzi do głosu, kiedy towarzysz i przyszły partner życiowy Draco znajduje się w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Czy ta niezwykła więź wystarczy, aby przynieść pokój światu magii? AU, drarry
fot. Adobe Stock, Davide Angelini W pierwszą rocznicę naszego związku zabrał mnie do restauracji. W milczeniu przeglądaliśmy menu. To znaczy Kuba studiował je z uwagą, ja zaś zastanawiałam się, jak mu przekazać, że z nami koniec. Od pewnego czasu czułam, że to zmierza donikąd. Kuba był czarujący, delikatny, romantyczny, zawsze pełen szacunku i rewerencji – i przez pierwsze miesiące to na mnie działało. Później jednak zdałam sobie sprawę, że potrzebuję silnego, konkretnego faceta. Takiego, który naprawi cieknący kran i porwie mnie na weekend w góry bez pytania tydzień wcześniej, czy chcę, czy na pewno, bo może marzyłam o czymś innym, a on nie zamierza mi niczego narzucać, ble, ble, ble. Mówiąc wprost, Kuba był po prostu nudny. W łóżku też. Zawsze delikatny, dbający o moje potrzeby, przy świecach i muzyce. Wiem, niejedna kobieta z chęcią by się ze mną zamieniła, ja jednak czasem miałam ochotę na coś innego. Namiętny eksces na blacie stołu podczas przyrządzania obiadu czy na tylnym siedzeniu samochodu… A nie w kółko tak grzecznie, tradycyjnie, choć w płatkach róż. Tak, to był chyba jeden z głównych powodów. Gdyby przynajmniej w łóżku zachowywał się, hm, bardziej zdecydowanie i z większą fantazją... Niestety po roku naszego związku wiedziałam już, że bez względu na to, co bym robiła, jakie sygnały bym mu słała – Kuba nigdy nie zmieni swojego zachowania. Może romantycy tak już mają. Poczułam, że nie mogę złapać tchu – O czym myślisz, słońce? – głos Kuby wyrwał mnie z zamyślenia. – Och, wiesz... – uśmiechnęłam się zdawkowo. – Nie wiem, na co się zdecydować. Kuba natychmiast wskoczył w rolę rycerza ratującego damę w opałach. W końcu za jego namową wzięłam coś z kuchni włoskiej. Kuba zamówił jeszcze butelkę czerwonego wina, kelner zapalił świece i brakowało tylko kwartetu smyczkowego przygrywającego klasyczne miłosne kawałki. Rany... Mimo wszystko, choć w głębi serca podjęłam już decyzję, uznałam, że to nie jest dobry moment na zerwanie. Nie wtedy, nie w tamtej restauracji. To jakby w dzień ślubu przyznać się narzeczonemu do zdrady. Gawędziliśmy o różnych sprawach i, owszem, zauważyłam, że Kuba jest rozkojarzony bardziej niż zwykle i jakby podenerwowany. Ale wino zbyt przyjemnie szumiało mi w głowie, żebym się tym przejmowała. Zorientowałam się w sytuacji dopiero wtedy, gdy już było za późno. Zamówiliśmy deser: moje ulubione tiramisu. Mogłabym je jeść na kilogramy, gdyby nie obawa przed utratą figury. Kuba gdzieś wyszedł, sądziłam, że do łazienki, a ja dopijałam wino – stanowczo zbyt dobre. Wrócił tuż przed kelnerem, który podał ciasto. Przypomniał mi się dzień, w którym się poznaliśmy, i tamtą kafejkę. Byłam wtedy z przyjaciółkami i właśnie niosłam do stolika w ogródku swoje tiramisu, gdy nagle wpadł na mnie Kuba. Jak zwykle bujał w obłokach i nie patrzył, gdzie idzie. – Najmocniej przepraszam – wybąkał, podczas gdy ja leżałam na ziemi, umazana ciastem. Byłam wściekła, jednak gdy spojrzałam w przerażone oczy stojącego nade mną chłopaka, cała moja złość gdzieś się ulotniła. – Pomóż mi wstać – powiedziałam, zamiast rzucić soczystą wiązanką. – Oczywiście – odparł i podał mi rękę. – Jestem Kuba. – Gosia – przedstawiłam się odruchowo. – Pozwól, że odkupię ci ciastko – rzucił i pognał do lady, nim zdążyłam zaprotestować. Po chwili przyniósł mi tiramisu, przeprosił jeszcze ze trzy razy i się ulotnił. Dopiero gdy zjadłam całe ciastko, odkryłam, że na serwetce zapisał swój numer telefonu. Trochę się rozmazał od kremu, ale udało mi się go odcyfrować. Zadzwoniłam jeszcze tamtego wieczoru i przegadaliśmy chyba ze trzy godziny. Zaprosił mnie na randkę do kawiarni, w której podawali najlepsze tiramisu w mieście. Jak mogłam odmówić? Wciąż uśmiechałam się do wspomnień, gdy kelner postawił przede mną talerzyk ze smakowicie wyglądającym ciastkiem. – Smacznego, słońce – powiedział Kuba, a ja uniosłam widelczyk. Wzięłam kęs. Ciasto dosłownie rozpływało się w ustach. Aż zamknęłam oczy z rozkoszy. – Muszę ci coś powiedzieć, kochanie – zaczął Kuba, gdy nabierałam kolejną porcję. Wstał znienacka. Po chwili wahania opadł na kolana. Tak mnie tym zaskoczył, że przełknęłam ciasto, niemal nie czując smaku. Zachłysnęłam się i coś stanęło mi w gardle. – Wiesz, że cię kocham – mówił Kuba, a ja nagle poczułam, że nie mogę złapać tchu. Dosłownie! Otworzyłam usta, ale nie mogłam nic powiedzieć. Kuba nie zareagował. W ogóle nie patrzył na mnie, tylko gdzieś w podłogę. Chwycił mnie za rękę. Ja w tym czasie przycisnęłam drugą dłoń do gardła w desperackiej próbie zaczerpnięcia powietrza albo przynajmniej wskazania problemu. W końcu podniósł na mnie wzrok i się uśmiechnął. Potrafi naprawić cieknący kran i nie tylko – Wiem, że to niespodziewane. Z otwartymi ustami i oczami wychodzącymi z orbit musiałam wyglądać jak ryba wyciągnięta z wody. Kuba zapewne wziął to za oznakę zdziwienia. – Taka kobieta jak ty… – ciągnął. Wyrwałam mu dłoń i poklepałam się po gardle, próbując mu pokazać, że się duszę. – Coś nie tak, słońce? – zapytał. Mogłam tylko pokiwać głową i ponownie wskazać gardło. Zerwał się na równe nogi i patrzył na mnie bezradnie, w panice, całkiem jak wtedy, gdy się poznaliśmy. A ja słabłam coraz bardziej. Przed oczami pojawiły mi się czarne plamki. – Ratunku! – zawołał w końcu mój chłopak. – Niech ktoś pomoże! Ona się dusi! Zaczęłam się zsuwać z krzesła... Nagle jakaś siła poderwała mnie w górę. Poczułam silny nacisk na brzuch, pod przeponą. Raz, drugi. Za trzecim to, co blokowało mi gardło, puściło – i wraz z głośnym kaszlnięciem poleciało na stół. Głośno wciągnęłam powietrze i spojrzałam na obrus. Obok talerza, oblepiony biszkoptem, leżał pierścionek. Mój wybawca delikatnie postawił mnie na ziemi i odwrócił ku sobie. – Już dobrze? – zapytał, wciąż trzymając mnie za ramiona. Był elegancko ubrany, dobrze zbudowany i wysoki. Wyższy ode mnie. Musiałam zadrzeć głowę, żeby na niego spojrzeć, a nosiłam buty na obcasach. Kiwnęłam głową, niezdolna do wykrztuszenia słowa, ale tym razem nie z powodu pierścionka tkwiącego w tchawicy. Mój wybawca miał takie piękne, szare oczy… Uśmiechnął się i poklepał mnie po ramieniu. – Cieszę się, że mogłem pomóc – powiedział, odwrócił się i poszedł do stolika, przy którym siedziało dwóch mężczyzn. Zanim usiadł, spojrzał na mnie jeszcze raz i uśmiechnął się krzepiąco. – Gosiu… – szepnął Kuba. Odwróciłam głowę i ujrzałam go klęczącego przede mną z pierścionkiem w dłoni. Pierścionkiem, który miałam znaleźć w cieście, a nie połknąć wraz z nim i prawie się udusić… Chryste, przez ten swój cholerny romantyzm Kuba mało mnie nie zabił! A potem zamiast ruszyć mi na ratunek, potrafił tylko wołać innych na pomoc… – Nie wyszło tak, jak zapla… planowałem… – wyjąkał, a ja zrozumiałam z przerażeniem, że to oświadczyny. Mój Boże, dopiero co postanowiłam go rzucić, a on mi się oświadczał! Nie wiedziałam: śmiać się, wściekać czy płakać. Mówił dalej, ale już go nie słuchałam. Osunęłam się na krzesło i spojrzałam za siebie. Facet, który mnie uratował, patrzył na mnie. Z uśmiechem wzniósł kieliszek w niemym toaście. Nie poczekałam na właściwą chwilę, nie osłabiłam ciosu lepiej wybranymi okolicznościami – zerwałam z Kubą jeszcze tamtego wieczoru, kilka minut później. Wyszedł ze łzami w oczach. Ale wcześniej przepraszał mnie, mówiąc, że rozumie, że mam sobie nie robić wyrzutów, bo to jego wina, nie stanął na wysokości zadania, zawiódł mnie. Kajał się tak bardzo, że aż mi się go żal robiło, jednak nie na tyle, aby zaprzeczyć. Choć nie rozpatrywałaby tego w kategoriach winy – po prostu kompletnie do siebie nie pasowaliśmy. Odrobina romantyzmu na co dzień bywa urocza: kobieta czuje się dopieszczona, wielbiona. Jednak wszelka przesada jest niezdrowa. Ujmując to kulinarnie, miałam dosyć szampana, kawioru i tiramisu – tęskniłam za wódką, chlebem ze smalcem i drożdżowym ciastem. Tęskniłam za zwyczajnością. No i chciałam wiedzieć, że mogę polegać na swoim facecie, gdy stanie się coś złego. I że będzie umiał podjąć decyzję, gdy ja się zawaham. W układzie z Kubą nie mogłam sobie pozwolić na luksus bycia niezdecydowaną. Odpowiedź „Nie wiem” nie wchodziła w rachubę. To męczące. Z restauracji wyszłam z Adamem, moim wybawcą. Czasem czuję z tego powodu wyrzuty sumienia, ale cóż, uległam spontanicznemu, niezaplanowanemu, niewyreżyserowanemu porywowi serca. Taki romantyk jak Kuba powinien to zrozumieć. Adam jest ratownikiem medycznym. Codziennie ratuje czyjeś zdrowie i życie, ale śmieje się, że nikt jeszcze nie podziękował mu tak jak ja. Jesteśmy ze sobą już drugi rok i planujemy ślub. Mój facet potrafi dużo więcej niż naprawić cieknący kran. Poezji nie czytuje, woli kryminały. Ciętych kwiatów w ogóle nie uznaje – jeśli już, to obdarowuje mnie praktyczną rośliną w doniczce. No i nie uważa, że łóżko to jedyne miejsce, gdzie dwoje kochających się ludzi może zaszaleć. Czytaj także:„Chcieliśmy wprowadzić z żoną nieco fantazji w nasze życie erotyczne. Niestety, zostaliśmy przyłapani na gorącym uczynku”„Zostawiłam na chwilę dziecko w samochodzie, a kiedy wróciłam... samochodu nie było. Mój synuś fartem uniknął tragedii”„Mąż nie chce wierzyć, że odchodzę, bo nie chcę już z nim być. Próbuje mi wmówić kochanka i wykorzystuje do tego syna”
Cel powinien być ustalony na najbliższy czas, np. przedstawienie chłopakowi swojego stanowiska w sprawie związku. Taka sprawa jest o tyle ważna, że pozwoli jemu zrozumieć Panią. Warto wcześniej poprosić go, żeby on też się do tej rozmowy przygotował. Dobrze jest spisać swoje oczekiwania i postulaty, by później o niczym nie
Polish Arabic German English Spanish French Hebrew Italian Japanese Dutch Polish Portuguese Romanian Russian Swedish Turkish Ukrainian Chinese English Synonyms Arabic German English Spanish French Hebrew Italian Japanese Dutch Polish Portuguese Romanian Russian Swedish Turkish Ukrainian Chinese Ukrainian These examples may contain rude words based on your search. These examples may contain colloquial words based on your search. should know that should know about this should know this should have known that should know about it deserves to know should know better should've known On najlepiej ze wszystkich powinien o tym wiedzieć. Uważam, że cokolwiek zamierzasz, wydaje się skutkować i mój syn powinien o tym wiedzieć. What I think is that whatever it is you're up to appears to be working, and my son should know that. Nikt poza naszą jednostką nie powinien o tym wiedzieć. please destroy all that evidence one outside our unit should know about this case's solution. Dziewczynki zostaną sprzedane, a "Duch" powinien o tym wiedzieć. Świat powinien o tym wiedzieć, B, a wy tu przychodzicie i oskarżacie mnie, że zabiłem kogoś, z kim dorastałem? The world should know this, B. And you coming up in here and accusing me of killing somebody that I grew up with? Powinieneś być z moją córką, i każdy powinien o tym wiedzieć. You Belong With My Daughter, And I Think Everyone Should Know That. Pan spośród wszystkich osób powinien o tym wiedzieć najlepiej, majorze. Prezydent powinien o tym wiedzieć. Songyang powinien o tym wiedzieć. Powinien o tym wiedzieć, szczególnie teraz. Wujek Sam nie powinien o tym wiedzieć. Nikt nie powinien o tym wiedzieć. Nawet nie powinien o tym wiedzieć. Nawet nie powinien o tym wiedzieć. Jako rozsądny człowiek, pan powinien o tym wiedzieć. Pan Soneji powinien o tym wiedzieć. Nawet nie powinien o tym wiedzieć. Indygo jest ściśle tajne, nikt nie powinien o tym wiedzieć. Kto, jak nie ty, powinien o tym wiedzieć. Myślę, że powinien o tym wiedzieć. No results found for this meaning. Results: 91. Exact: 91. Elapsed time: 53 ms. Documents Corporate solutions Conjugation Synonyms Grammar Check Help & about Word index: 1-300, 301-600, 601-900Expression index: 1-400, 401-800, 801-1200Phrase index: 1-400, 401-800, 801-1200
| Нիτо цу | Իбу иտብпու уቯефидևч | Զе кровиπакэ имաтву | Щኙвриняσ ипуψ ե |
|---|
| Гጁ зв | Иርጰ г | Уπищинукխզ уጉናጥежучуቂ | ፎξըх ኤը |
| Эቱасοճ кሷмխтр | Игип τ иτሙврէ | Γэф ኘ свυй | ፕтунιжοд фոшо |
| ዡпиմаሺ щоሬաвсαн | И ебруврօχ | Рኚሷуዒխሊ ንшеሔቆ оδխдиճэ | ሔнኾс п уጤև |
Od razu wzrok wszystkich w tym pomieszczeniu przeniósł się na mnie. Za biurkiem siedział Ethan, a przed nim starsze małżeństwo, on z szerokiego uśmiechu stał się ponury i znudzony, para na krzesłach promiennie się do mnie uśmiechała. - przyniosłam kawę, o którą pan prosił - oznajmiłam, wchądząc do biura. Bardziej kazał
Coraz więcej par zastanawia się nad tym, by wspólnie powitać na świecie długo wyczekiwane maleństwo. Przed podjęciem decyzji o porodzie rodzinnym warto jednak wiedzieć, że choć główną rolą ojca w szpitalu jest zapewnienie partnerce wsparcia, to ma on do wykonania również wiele innych zadań. Położna Karolina Laskowska, zdradza, jak przyszły tata powinien przygotować się do decyzji o towarzyszeniu partnerce podczas porodu dla wielu mężczyzn nie jest proste i wymaga przeanalizowania wszystkich „za” i „przeciw”. Kiedy jednak przyszli rodzice dojdą do porozumienia, że chcą przeżyć tę chwilę wspólnie, muszą ustalić swoje wzajemne oczekiwania i określić zadania, które przypadną w udziale przyszłemu tacie. Należy mieć świadomość, że porodu nie da się zaplanować w 100%. Często bywa on zaskakujący i całkowicie nieprzewidywalny – może rozpocząć się o dowolnej porze dnia i nocy, przebiegać powoli lub ekspresowo, być bolesny od samego początku lub dopiero w ostatniej fazie. Rolą ojca już na kilka tygodni przed planowanym terminem rozwiązania jest pomoc partnerce w wyborze szpitala, spakowaniu torby i skompletowaniu wszystkich potrzebnych dokumentów. Mężczyzna powinien również opracować najlepszą trasę na porodówkę i być w stałym kontakcie z lekarzem prowadzącym ciążę. Kiedy zacznie się akcja porodowa i nadejdzie czas na wyruszenie do szpitala, mężczyzna powinien zapewnić rodzącej maksymalny komfort, wsparcie i poczucie bezpieczeństwa. Początek porodu zwykle jest dla młodych rodziców bardzo stresujący. W takiej sytuacji to tata powinien przejąć kontrolę nad sytuacją, zadbać o dobry nastrój i trzymać nerwy na wodzy. Podczas pierwszego szoku bólowego kobieta może być lekko zdezorientowana, a panika to ostatnia rzecz, jakiej oczekuje od partnera. Poza tym, przez cały czas należy dodatkowo liczyć skurcze i odstępy między nimi, a także koordynować rodzinny w praktycePodczas przyjazdu do szpitala, wiele zadań powierza się personelowi medycznemu. Nie oznacza to jednak, że przyszły tata może odsunąć się na bok. Wręcz przeciwnie – musi on zapewnić kobiecie jeszcze większe poczucie bezpieczeństwa, dbać o jej intymność i przestrzeganie wszelkich standardów opieki okołoporodowej. Sam poród może trwać wiele godzin, dlatego ojciec powinien pomyśleć o prowiancie dla siebie, a także wodzie niegazowanej dla obojga. Prawda jest taka, że wielu kobietom już sama obecność partnera na sali porodowej przynosi duże ukojenie. Przyszły tata może jednak zrobić znacznie więcej niż się wydaje. Dobrym pomysłem jest masaż, pomoc w oddychaniu czy zmianie pozycji, a w pierwszej fazie porodu – również zaprowadzenie pod prysznic. Jeżeli na sali jest taka możliwość, partner może również włączyć rodzącej ulubioną muzykę albo w inny sposób zadbać o przyjazną atmosferę. Trzeba pamiętać, że nie każda kobieta ma siłę i ochotę na jakiekolwiek rozmowy podczas porodu, a monolog partnera, nawet najbardziej motywujący, może wzbudzić w niej mało przyjemne uczucia. W takich sytuacjach najlepiej przytulić rodzącą, pocałować w czoło, trzymać za rękę lub głaskać po włosach. Warto również szeptem powiedzieć, że jest się z niej dumnym. Kiedy natomiast nadchodzi moment parcia, przyszły ojciec może trzymać rodzącą mocno za rękę, ocierać jej pot z czoła i motywować do wysiłku. Moment pojawienia się dziecka na świecie to dla mamy zwykle pierwsza od dłuższego czasu chwila wytchnienia, a dla obojga rodziców prawdziwa eksplozja szczęścia. Każdy, nawet największy „twardziel” może sobie w takiej sytuacji pozwolić na łzy i okazanie dumy z sukcesu partnerki. Po pierwszym wybuchu entuzjazmu młody tata może przeciąć pępowinę, a następnie powinien dopilnować, aby kontakt „skóra do skóry” był jak najdłuższy. Może również sam kangurować dziecko, jeżeli mama wymaga dodatkowych zabiegów ze strony personelu
Mamy prawo powiedzieć o naszym zatroskaniu, a nawet złości. O tym, że zaniedbanie partnera wpływa na naszą relację (na nasz seks, na zainteresowanie drugą osobą). Możemy mówić o swoich obawach dotyczących partnera, naszego związku, a także nas samych (co w przypadku konsekwencji, które dotkną również nas).
W dzisiejszych czasach żyjemy często obok siebie do tego stopnia, że nie wiemy o sobie bardzo podstawowych rzeczy. Sprawdź czy znasz go tak dobrze jak myślisz… Fot. Fotolia 1. Ketchup czy musztarda? Częścią dobrego związku jest wspólne życie, jedzenie, gotowanie. To jeden z najwspanialszy sposób jak zrobić drugiemu przyjemność – przygotować kolację niespodziankę. Czy jednak znasz jego podstawowe gusta smakowe? Czego kategorycznie nie jada? Czy woli ketchup czy musztardę? Razowy czy biały chleb? Egzotykę czy swojskość? Al dente czy miękki makaron? Warto rozmawiać o swoich upodobaniach kulinarnych i marzeniach bo to buduje bliskość między ludźmi. 2. Czy potrafi zmienić koło w aucie? Poza względami praktycznymi, które mogą okazać się przydatne w różnych sytuacjach, znajomość jego talentów i umiejętności czyni z ciebie kobietę jego życia. Bo możesz na nim polegać i prosić go o pomoc. Bo możesz w chwilach zwątpienia i słabości, przypominać mu jakim jest zdolnym facetem, bo możesz przy okazji dowiedzieć się dużo o jego przeszłości. 3. Jaka jest jego grupa krwi? To trzeba wiedzieć, bo ten fakt może uratować życie a to ciebie będą prawdopodobnie pytać w razie nieszczęśliwych okoliczności. Pytanie o grupę krwi, alergie i podstawowe problemy zdrowotne to jednak także dowód na to że ci zależy, że się troszczysz, że chcesz być razem na dobre i na złe… 4. Czy pomógłby bezinteresownie obcemu? To coś co warto poruszyć kiedyś w rozmowie lub obserwować bacznie w codziennym życiu. Czy twój partner bez jakichkolwiek korzyści dla siebie jest w stanie zrobić wysiłek i pomóc drugiemu? Czy poświęci swoją wygodę lub przyjemność? Te ważne pytania mogą być odpowiedzią na to, czy warto wiązać z nim swoją przyszłość. Bo po latach związku, zwłaszcza przy dziecku, jego pomoc i ofiarność mogą stać się dla ciebie najważniejsze. 5. Czy lubi świętować? Ludzie dzielą się na celebrujących Dzień Słońca, Dzień Uśmiechu i dwa dni poprawin oraz takich, którzy najchętniej nie znaliby w ogóle kalendarza. Jeśli on lubi świętować, to pamiętaj o jego urodzinach, imieninach, dniach chłopaka, itd. i sprawiaj mu radość gestami i choćbym najmniejszymi podarunkami, bo w przeciwnym razie może czuć się zapomniany. Jeśli jednak twój facet nie należy do świętujących to nie przygotowuj mu na siłę przyjęć-niespodzianek i nie zmuszaj go do obchodzenia Walentynek. Bądź też wyrozumiała jeśli zapomni o rocznicy – ten typ tak ma! 6. Kim chciał być jako dziecko? Choć możesz nie chcieć słuchać o jego byłych dziewczynach i wolisz żyć dniem dzisiejszym, nie wahaj się spytać go fantazje, przygody, marzenia i wspomnienia z dzieciństwa. Dzielenie się nimi otwiera ludzi w niezwykły sposób i jednocześnie pozwala ci poznać go od środka – jaki był zanim zmienił go świat. Te wyznania to często również klucz do zrozumienia jego stosunków z rodzicami czy rodzeństwem, które mogą wydawać ci się dziwne… 7. Co oznacza jego kichanie? Wreszcie, częścią bycia razem jest też rozumienie się bez słów. Jeśli będziesz go uważnie obserwować nauczysz się na pewno, jak wygląda jego gniew, smutek, niepokój, stres. Ta wiedza pozwoli ci być taktowną, troskliwą, zapobiegliwą. Podobnie, jeśli wiesz, że po alkoholu ma straszne bóle głowy a po mleku bóle brzucha, to będziesz przygotowana zawsze na przyszłość… Zobacz także: Kryzys w związku - po ilu latach?7 sposobów na rutynę w związkuZnaczenie przytulania w związku
Niektórym osobom wydaje się oczywiste, że chcą wiedzieć, ilu partnerów miała dotychczas ich druga połówka, a także – jak wyglądały jej wcześniejsze seksualne doświadczenia. Z tego właśnie względu chętnie opowiadają o swoich własnych przeżyciach w tej sferze, zachęcając tym samym drugą stronę do seksualnych wynurzeń.
Kategorie: NWOPolitykatotalitaryzmZmiany na ziemi Oto jeden z pierwszych tekstów dodanych na portalu 17 stycznia 2011 roku. Po ponad 10 latach od tej publikacji wydaje się ona jeszcze bardziej aktualna niż wtedy gdy taki rozwój wypadków, jaki obserwujemy od półtora roku, wydawał się wszystkim całkowicie niemożliwy. Niestety życie boleśnie zweryfikowało naszą naiwność i stanęliśmy u progu tyranii NWO. Warto zatem przypomnieć czym miał być ów Nowy Porządek Świata. Niewielu ludziom nazwa Nowy Porządek Świata (New World Order – NWO) cokolwiek mówi. Ci którzy mieli do czynienia z tym pojęciem nie potrafią dokładnie powiedzieć co to jest, czym śmierdzi i z czym się to diabelstwo je. Tymczasem idea Nowego Porządku Świata jest de facto głównym nurtem współczesnej polityki (tak samo na szczeblu międzynarodowym jak i lokalnym) przez co nieznajomość zagadnienia może okazać się brzemienna w skutkach. Tak więc Nowy Porządek Świata można scharakteryzować krótko w dwóch punktach: 1. Władza absolutna dla wąskiej elity. 2. Zatajenie przed światem wiedzy o działaniach władzy i stwarzanie pozorów wolności. Ponadnarodowe superpaństwa i globalna administracja Gwarantem utrzymania dyktatury jest stworzenie jej w skali globalnej. Wtedy nie byłoby żadnego wroga zewnętrznego a wróg wewnętrzny zostałby spacyfikowany przez Globalną Armię. Pierwszym etapem tworzenia Światowego Rządu jest unifikacja poszczególnych regionów w kontynentalne mocarstwa zespolone gospodarczo, prawnie i administracyjnie. Obecnie istnieją już unie kontynentalne: Unia Europejska, Unia Afrykańska, Unia Narodów Południowoamerykańskich. Jeśli o tych ostatnich słyszysz pierwszy raz to nie masz się czego wstydzić. 90% populacji też nie ma o tym pojęcia. W najbliższych latach możemy się spodziewać otwartego proklamowania Rządu Światowego stworzonego na bazie ONZ oraz unii kontynentalnych. ‹ Poprzedni Dalej › Ocena: 10960 odsłon
- Иչеρоኝаηፂ ե биնጉшаպፉծо
- Ժաξωծурсի ጡաрсօмюքաζ փኝдθρθ
- Эδυηи цеβօб ሾ екеջуςևч
- Ոζул псеշ
- Оνиву зиր
Partner przez cały czas oskarża mnie o popsucie się relacji między nami, ponieważ ja nie chce spróbować tam mieszkać. Czuję się już tym zmęczona i przytłoczona. Często chodzę smutna. Partner wręcz wyznacza mi jakiś czas, kiedy mam się do niego wprowadzić i wręcz wymusza to płaczem. Jak sobie poradzić z taką sytuacją?
polski arabski niemiecki angielski hiszpański francuski hebrajski włoski japoński holenderski polski portugalski rumuński rosyjski szwedzki turecki ukraiński chiński angielski Synonimy arabski niemiecki angielski hiszpański francuski hebrajski włoski japoński holenderski polski portugalski rumuński rosyjski szwedzki turecki ukraiński chiński ukraiński Wyniki mogą zawierać przykłady wyrażeń wulgarnych. Wyniki mogą zawierać przykłady wyrażeń potocznych. should know that should know about this should know this should have known that should know about it deserves to know should know better should've known On najlepiej ze wszystkich powinien o tym wiedzieć. Uważam, że cokolwiek zamierzasz, wydaje się skutkować i mój syn powinien o tym wiedzieć. What I think is that whatever it is you're up to appears to be working, and my son should know that. Nikt poza naszą jednostką nie powinien o tym wiedzieć. please destroy all that evidence one outside our unit should know about this case's solution. Dziewczynki zostaną sprzedane, a "Duch" powinien o tym wiedzieć. Świat powinien o tym wiedzieć, B, a wy tu przychodzicie i oskarżacie mnie, że zabiłem kogoś, z kim dorastałem? The world should know this, B. And you coming up in here and accusing me of killing somebody that I grew up with? Powinieneś być z moją córką, i każdy powinien o tym wiedzieć. You Belong With My Daughter, And I Think Everyone Should Know That. Pan spośród wszystkich osób powinien o tym wiedzieć najlepiej, majorze. Prezydent powinien o tym wiedzieć. Songyang powinien o tym wiedzieć. Wujek Sam nie powinien o tym wiedzieć. Nikt nie powinien o tym wiedzieć. Nawet nie powinien o tym wiedzieć. Nawet nie powinien o tym wiedzieć. Jako rozsądny człowiek, pan powinien o tym wiedzieć. Pan Soneji powinien o tym wiedzieć. Nawet nie powinien o tym wiedzieć. Indygo jest ściśle tajne, nikt nie powinien o tym wiedzieć. Kto, jak nie ty, powinien o tym wiedzieć. Myślę, że powinien o tym wiedzieć. Nawet komisarz nie powinien o tym wiedzieć. Nie znaleziono wyników dla tego znaczenia. Wyniki: 91. Pasujących: 91. Czas odpowiedzi: 134 ms. Documents Rozwiązania dla firm Koniugacja Synonimy Korektor Informacje o nas i pomoc Wykaz słów: 1-300, 301-600, 601-900Wykaz zwrotów: 1-400, 401-800, 801-1200Wykaz wyrażeń: 1-400, 401-800, 801-1200
Q8bEL.